czwartek, 20 listopada 2008

zdjęcie dla Ciebie-Antykwariat (17) - Wspominamy(2)

Padały rózne nazwiska, sypały sie redakcyjne anegdoty; aż dziw,jak
ludzie zapamiętują drobiazgi; N.powiedział..ależ nie..to B.powiedział;
właśnie ukazał sie pierwszy numer Magazynu - Ryszard S. byl strasznie
dumny !
..i słusznie, bo to był perwszy magazyn tygodniowy dziennika w Polsce
- tutaj pada jakaś odległa data..i znów wspominaja felietony Ryszarda
S.- 2 x 2= ?
jakieś eseje Irenki J. jakieś reportaże Zb.N. - potyczki z cenzurą
poracają jak zły sen, odzywki kierowników działów gnębią do tej
pory..redaktor Z.tylko kiwa głową i przytakuje, ale unika wypowiedzi,
unika.
.........
Tak naprawdę postaci tylko przemykały i znikały w mroku Antykwariatu.
Za to z każdą minutą ożywało Słowo Ludu ; jakim było wspaniałym
dziennikiem,różnorodnym,rozcczytywanym, a jak się jechało na reportaż,
to teraz w Antykwariacie, trzydzieści lat potem redaktor B.wspomina,
jak podjechali w Sw.Katarzynie do zródełka- i Ktoś z kwadrans chłodził
głowę,żeby dojść do siebie - i ..doszedł, i dojechali, i było
powitanie, a potem oprowadzanie, a potem pożegnanie.
Nieważne, gdzie wtedy jechali..- bo podobnie było wszędzie, to jest fakt.
......
Gdy zajeżdżała ekipa Słowa Ludu- w tym wypadku do Pionek - poruszenie
było ogromne; tydzień sprzątano miasteczko, nawet malowano
krawężniki przed Technikum i przed Pocztą i przed Domem Kultury tez;
to pamiętam z autopsji -
a w klasach dwóch albo trzech, gdzie Goście byli oczekiwani i.. w
Laboratorium- nawet przeprowadzono błyskawiczne malowanie !
Musieliśmy też , tego dnia - wszyscy być w ..mundurkach !(1961 wiosna
- miały byc "wybory").
..........
Tak więc , jest co wspominać.
Słowo Ludu - było nie tylko organem KW,było ramieniem,uchem i oczami
władzy - a w tamtym ujęciu - pojęcie Władzy najlepiej opisali w
czasach carskich różni autorzy.
.........

To jest wiadomość z 1 zdjęciem.


IMG_0156.jpg

Te zdjęcia wysłano przy użyciu programu Picasa udostępnianego przez Google.
Aby go wypróbować, odwiedź witrynę: http://picasa.google.com/

Brak komentarzy: