poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Cień dnia - Park (7)

 
Takie koncerty podobają mi się coraz bardziej, można nie tylko posłuchać, ale też spotkać się, porozmawiać; można tak krążyć po całym skwerku..
"..aż się kogoś natrafi.."
..i o to chodzi; spotkanie, rozmowa..
"..nauka jazdy.."
..czemu nie?
..
Teraz w realu też snuje się po tym skwerku.
Widzę mnóstwo sympatycznych ludzi, ale..
"..bez znajomych.."
..tak,
..nikogo znajomego.
..
..i tak bym nie rozmawiał; Co-Partner dosłownie ciągnął mnie za rękę,.; tędy!, tędy..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park(6)

 
.., czyli jak najbardziej na temat tej wojennej gehenny, bohaterstwa i ofiary.
Posted by Picasa

Cień dnia - Park(5)

 
..przecież do tekstów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park(4)

 
Choć trochę głośno, i te piosenki jakby nie w moim stylu..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park (3)

 
Urwałem się na jaki posiłek do Turysty ..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park(2)

 
"Co dzień koncerty.."
Czemu nie?
W końcu lato odchodzi..
..ale tym razem koncert miał intencję; jutrzejszą rocznicę wybuchu II Wojny ..
..
..czyli otwartym tekstem; napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę..
..
..wracałem akurat z uroczystości w tej sprawie koło Katedry.
Posted by Picasa

Cień dnia - Park

 
Skądś wracam pod wieczór i znów przez Park, bo zwabiła
mnie głośna muzyka..
Radio Kielce zorganizowało koncert..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna (12)

 
Teraz powoli odgaduję Co-Partnera, co chcial ode mnie.
..ach Blaise Pascal, jednak człowiek jest najważniejszy..
.. i tak Wytrwały Ojciec nas zafrapował..
.. "i przytrzymał na trochę"
Tak, coś takiego w moim dzieciństwie bylo nieprawdopodobne, wręcz niemożliwe.
..
..i nie tylko Malca urzeka, Pani wędrująca ze swoim skarbem na plecach..
..
..ile toto może ważyć..?
..
"..i jak trzeba uważać."
..ale jest Cool.
Posted by Picasa

Cień dnia- Park, Ulica Główna etc.(11)

 
Istotne są punkty odniesienia, ale w tym wypadku, to cale zdarzenie.
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna etc.(10)

 
..i mnie czarujące.
..
Dlatego relacja nie potrafi być ani gorliwa, ani chronologiczna..
"..bo i czas nie jest taki.."
To też racja, jak sądzę, ależ to całkowita racja! Blaise Pascal, nie można twierdzić, że relacja jest jasna, jeśli sprawa z natury, taka nie jest..
"..To prawda.."
..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna etc.(9)

 
Teraz w realu, jest problem nie tylko z czasem..
"..który jest, i którego nie ma.."
..lecz ze zwykłą relacją ze zdarzenia, które dla mnie , wtedy było niezwykle..
.." jak się istoczyło.."
Tak, Heidegger byłby tutaj na miejscu, ale i MY, też próbujemy cos ująć..
"..to prawda.."
..a teraz stało się zaczarowane..
..
Posted by Picasa

Cień dnia- Park, Ulica Główna etc.(8)

 
"..nawet Canon wędrował.."
..jakby sam, jak chciał..
..
..lecz w tym też była metoda Co-Partnera.
.
Próbowaliśmy wspólnie uchwycić czas.
"..paradoks czasu.."
Fakt.
Posted by Picasa

niedziela, 30 sierpnia 2009

Cień Dnia - Park, Ulica Główna etc.(7)

 
Jak tak odchodziłem i wracałem - wtedy nie miało to sensu, ale teraz tak, jak najbardziej.
Byliśmy z Co-Partnerem w kilku miejscach na obrzeżach..
"Promenada"
..
Faktycznie; nawet Muzycy wędrowali przez nasz koncert, na inne koncerty w pobliżu, i ludzie wędrowali..
..i byli sympatyczni,
..panował ruch i było fajnie.
.
Posted by Picasa

Cień dnia -Park, Ulica Główna etc.(6)

 
Odchodziłem, ale zaraz wracałem - i znów..
Przecież byłem do końca..
".. tak oto Filharmonicy Swiętokrzyscy, meldują Państwu, że zakończyli już urlop i zapraszają serdecznie na koncerty.."
.. jeszcze podziękowania..i Pan Dyrygent elegancko się kłania,,i brawa i..ujęcia Canona(sic!)
..
..i tak Filharmonicy zakończyli piękny występ w Parku.
..
Bardzo się to wszystkim podobało..
..
..ale nas z Co-Partnerem interesowało coś jeszcze.
..
To skwer mojego dzieciństwa, i pamiętam dobrze tamte koncerty w starej muszli, a obok była kawiarnia z tarasem-werandą, i tam siedzieliśmy z matką i kimś.. i też było słonecznie i pięknie..
Potem szliśmy na staw, na łódki.
..
"..to prawda.."
..
Posted by Picasa

Cien dnia- Park, Ulica Główna(5)

 
Muzycy grali ze szwungiem , na luzie i z widoczną przyjemnoscią.
Uroczy i mlody Pan Dyrygent (może i Dyrektor)..prowadzil pewwnie i dowcipnie..
Rozglądalem się dyskretnie; bylem w dobrym towarzystwie.
"To prawda.."
..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna etc.(4)

 
Wędrowalem na Stadion, ale zwabila mnie do Parku muzyka..
Filharmonicy grali pięknie, latwo i przyjemnie, a przy tym nie za glosno.
Na skwerku przed muszlą pelno ludzi, wypatrywalem Jacka M. - wielkiego melomana.
..
Tutaj Co-Partner przejąl kontrolę, już nie mialem żadnego planu, ani zamiaru.
Prawdę mówiąc, mialemjeden zamiar, aby nie krępować się Canona w takich sytuacjach.
Jednak nie jest to wcale takie proste..
"..co innego Nikon dyskretny..".. i w pelni swojski..
Tak, to byl ten klopot, jakby jedyny(albo prawie..) - jak teraz widzę.
Jak to analizuję od dawna, to jest kilka przyczyn tej krępacji, ale najważniejsza..
.."że móglby ktos posądzać,ze pracuję dla jakiejs gazety.."
..
Tak, to byloby najgorsze, ach Blaise Pascal być posądzonym, że się sluży propagandzie lub celebritom; co może być gorszego?
"..to racja.."
Jeszcze więcej; to prawda.
Posted by Picasa

Cień dnia - Ulica Główna etc.(3)

 
..i zaraz rusza do swoich spraw.
..mogę więc wędrować spokojnie.
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna etc.(2)

 
Kotek wie o tym najlepiej..
Posted by Picasa

Cień dnia - Park, Ulica Główna etc.

 
Wcale nie jest prosto uzgodnić plan dnia..
Możliwoci zbyt dużo, slonecznie.
Odwiedzam tylko kotka, zeby go pocieszyc; taka moja rola.
..
Potem zdaje się na Co-Partnera - calkowicie.
.."..i slusznie"
..
..ach Blaise Pascal, może to i stwarza klopoty, ale wyjscie z klatki, zwlaszcza w niedzielę, odwraca uwagę.
"..wytchnienie.."
Tak, a poza tym, klopoty są konieczne.
Posted by Picasa

Cień dnia - Rynek, Plac Konstytucji( etc..(7)

 
.."lecz jak..?" - oto jest pytanie.
..
..bo wtedy, "tak z ulicy", to się nie udalo.
..choć naprawde się staralem..
..
TYmczasem podziwialem wynik gruntownego remontu Magistratu; niezle.
Ten remont ciągle trwa, wlasciwie, to odkad pamiętam , te budynki są bezustannie reformowane.
"..ale teraz jest inna jakosć, wygląda to serio".
Tym niemniej uzyskanie info oficjalnych na temat Wielkiego Garażu, który wyrósl na Placu Konstytucji,..
"..i praktycznie go zająl w calosci.."
..nie udalo sie uzyskać.
..
"Mówi się trudno i kocha się dalej.." - jak powiadają Tubylcy.
..
Mnie tam jednak Wielki Garaż..
"..imponuje.."
..a nawet cos więcej; on mnie już urzeka..
..to ewenement swiatowy..
" ..i trafi na Liste..?"
To pewne, jak Amen w pacierzu.
Posted by Picasa

Cien dnia - Rynek, Plac Konstytucji etc.(6)

 
..zaczerpnąć info urzędowych..
..co i jak..
"u zródla."
Tak wlasnie.
Posted by Picasa

sobota, 29 sierpnia 2009

Cien dnia - Rynek, Plac Konstytucji etc..(5)

 
Krażę wkolo Rynku we snie, dokladnie jak wtedy.
..
..lecz teraz w realu faktyczni juz nie spie.ę
Bylem na spacerze wokol Karczówki..
..i uroczyscie postanawiam..
Posted by Picasa

Cień dnia - Pożegnanie podróży(3)

 
Faktycznie przejrzalem (pobieżnie) ujęcia z obu podróży do K.- ponad 2000..
Moje pierwsze kroki w "cyfrowej.."
..
Jestem prawie zadowolony tym pożegnaniem z tamtymi podróżami.
..i bardzo polubilem Nikona P-50, którego wymęczylem wtedy do imentu!
"..a przecież nie zepsulem"
.. i tutaj muszę dodać, że to Nikon jakos sobie poradzil ze mną, a nie " z nim.." ja.
Fakt.
Posted by Picasa

Cień dnia - Rynek, Plac Konstytucji etc.(4)

 
..coraz bardziej.
Fakt.
Posted by Picasa

Cień dnia - Rynek,Plac Konstytucji etc.(3)

 
Zagadnienie mnie frapuje, nawet póznym wieczorem..
Posted by Picasa