wtorek, 12 stycznia 2010

Kotek Fili(4)

 
..wcale się nie spieszę; interpretuję spokojnie..
Znów minąl dzień, a najważniejsze; noc.
Muszę wreszcie określić; co rozumiem przez pozowanie i nie "pozowanie" kotka..
Kotek zawsze wyraża siebie i to co chce przekazać..
"nie udaje.."
..nie zgrywa się i w tym sensie nie pozuje.
..ale manifestuje, okazuje swoje zadowolenie z ujęć i jest inny wobec mnie; napięty i czujny, ostrożny - i wobec Fili; dobrotliwy i czuły..
..więc w tym sensie pozuje; czyli termin jest dwuznaczny i taki niech będzie.
..
..od ponad dwóch lat kotka obserwuję.
..co za nim stoi? skąd?
..ten kot ma naprawdę siedem natur; ale jakich !
..
Pożyczyłem książkę od Fili; o starożytnym Egipcie..
To właściwie album.
Starożytni Egipcjanie czcili koty..
..wreszcie znalazłem;.."Króla strzegła też straszliwa lwica Sachmet - "Wszechpotężna" - pani agresji i zniszczenia.."
(..) "Bastet - pierwotnie uważana za jeden z aspektów Sachmet - w końcu została ujarzmiona i przybrała postać domowej ulubienicy, kotki, w zasadzie łagodnej, która jednak czasami potrafi pokazać ostre pazury.."
( Quelle;Joann Fletcher: EGIPT życie ,legendy. sztuka(s.60-61) Warszawa 2009 )
..
..skąd my to znamy;.."pokazać ostre pazury.."
..w każdym razie , Egipcjanie mieli dużo racji w ogóle, więc z kotami też -
.."..z pewnością.."
..i przyglądam się czułej minie kotka, jaką przybrał na te błyski aparatu w ręku Fili..
..na mnie tak nigdy nie patrzył - stwierdzam po raz który, ale się nie smucę..
..rywalizacja między nami jest czasami ostra, ale póki co, to on chowa się przede mną, a nie ja.. - pocieszam się..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: