środa, 25 maja 2011

Reset






Rozglądam się; chwilę kibicuję bardzo sympatycznej grupie..
Młodości - i oto drobne zdarzenie - a jednak istotne..
już któryś raz - Ktoś mnie prosi o ujęcie; zazwyczaj przepraszam..
..lecz tym razem ; zgoda (!)
( nawet bez zmiany trybu; lecz błyskać Komuś w oczy?)
..
Od zmiany trasy - nastrój poprawiał się (jakby) z każdą chwilą.
Spokojnie, ale..oto w Lidlu czeka (na mnie) chleb wiejski (4.99)
..i ..piwo ulubione; czy nie Carlsberg?(3,49)
Mieszczę się zatem w trzech dolarach (!)
..
..tutaj musiałem ruszyć " z kopyta.." - jak powiadają Tubylcy.
..Lidl czynny tylko do 21..
Była:20:45
Fakt.
..
Oto moje" życie udane, a nie udawane"(Balcerowicz&Michnik)
Reset.

Brak komentarzy: