piątek, 28 grudnia 2007

Swieta minely - Boze Narodzenie trwa

Motto : Et quorun pars magna fui ( Vergilius)
( w czym i ja odgrywalem duza role )

Wlasnie o to chodzi Blaise Pascal !
O swietowanie . Spokojnie , uroczyscie , powiedzialbym powoli - ja wciaz swietuje :
nawet poprosilem dzis Pana Listonosza ,zeby pozwolil mi nie odbierac koolejnego pisma z Sadu !
I posluchal . Po co sie spieszyc ? Czemu mialbym sie spieszyc ? Jutro bedezie tydzien jak odebralem tamte dwa z NSA -ale dzis dopiero otwarlem - wiec nie rozpatrzylem .
Jeden dobry - za - drugi przeciw . Nie szkodzi , to nie zakloci moich Swiat !
Swietujemy oto : z kotkiem Szarusiem ,ktory juz mnie chyba toleruje , - bo spi teraz w najlepsze : moj Patron powiedzialbym wrecz Mecenas !
Dzieki temu mam dostep do Sieci .
Co tez plote : dzieki swietowaniu mam to , dzieki nastawieniu , fakt.
-----------------
Teraz zajmijmy sie blogowaniem-jako-takim . Zagadnienie mnie wciagnelo .
Jakby kto czytal moje notatki , to tez by nie rozumial - na jakiej podstawie , pisze - to co pisze ?
Na podstawie doswiadczenia otoz . Nie ma lepszej szkoly - jak samemu blogowac .
Rok temu - dokladnie to postanowilem , ale troche mi zajelo czytanie jak to robia inni - to byl blad !
Nikt sie nie nauczy plywac patrzac na innych !
------------------
Wlasnie miemal kwadrans minal. Musialem uspokoic kotka , ale tez wpuscic pana do odczytu wodomierza . Glupia sprawa ,ale konieczna . Wracamy.
----------------
Ustalilem niezbicie , ze blogowanie rozpoczalem w dniu 27.marca na Onet jako ..Pralnia ( www.pascalalter.blog.onet.pl ) gdzie jasno okreslilem cel dawno przemyslany : autoterapia .Potem dolaczyly sie inne . Podstawowy byl tamten .
Po 9.miesiacach postowania - dopiero niedawno zrozumialem o co chodzi , tak mniej wiecej .
Mozna to okreslic krotko Blaise Pascal : kazdy sobie rzepke skrobie !
I bardzo dobrze - pelna autonomia . Tam wlasnie poczynam sobie smielej z jezykiem , poniewaz - stawiam calkowicie na spontanicznosc . Tutaj od poczatku przyjalem inne zalozenie : musze dokladnie wiedziec co mam postowac !
To takze byl Blad Blaise Pascal !
Otoz blogowanie nie znosi dyscypliny wypowiedzi innej niz przyzwoitosc .
Najtrudniej jest zachowac ten umiar gdy sie dotyka spraw powaznych - poniewaz one wlasnie sa najbardziej kabaretowe - ach ! - cyrkowe !!
----------------
Wracamy do swietowania Blaise Pascal , moze zagramy w szachy w Kurniku ?
----------------
Jaka straszna jednak szkoda , ze nie mogles wygrac lepiej swojego czasu , Blaise Pascal , by

wtorek, 25 grudnia 2007

Bloguje zatem swietuje

Motto :Spongia solis - Kiedy widzimy iz jakies zjawisko powtarza sie wciaz jednako , wnosimy stad o naturalnej koniecznosci, jak to ze jutro bedzie dzien itd. Ale czesto natura zawodzi nas i nie poddaje sie wlasnym prawidlom .
Blaise Pascal
Quelle : Blaise Pascal Mysli
Wydawnictwo Pax 1972
118 (423) str.72
Z pewnoscia nie jest prosto swietowac , gdy przez caly rok ma sie ustawiczne klopoty .Mowiac tekstem otwartym : gdy sie jest poniewieranym .
Najtrudniej jest brnac przez Swieta samotnym - ale dramatycznie ciezko jest NAM, odrzuconym.Od kilku lat opracowuje strategie przetrwania .
Mianowicie postanowilem uczynic Swieta moim sprzymierzencem ! Planuje zadania na ten okres - i staram sie byc aktywny . Biorac rzecz obiektywnie , ludzie w tym okresie , tez podrywaja sie do swietowania : kazdy jak potrafi . Zatem nie odkrywam Ameryki .
W tym roku doszedl nowy sojusznik : blogowanie . Nic dziwnego ,ze staralem sie o dostep do Sieci - i to sie zdarzylo !
Jestem gosciem uroczego Kotka , ma na imie Szarus - i ma ok.piec miesiecy .
Mozna powiedziec , dotrzymuje mu towarzystwa juz drugi dzien , a poniewaz spi - mam sporo czasu np.na tv- kablowa ! - co jest dla mnie novum - no i do Sieci - co jest najwiekszym relaksem .
Wracamy do tematu blogowania jako sposobu i metody przetrwania - np.w Swieta .
-----------------------
Ustalilismy ,ze nie jest to ani slowo zywe , ani pisane . Wydawalo sie ,ze cos posredniego . Uscislajac : jak sadze ,moze byc jednym ,albo drugim - ale takze moze byc czyms calkiem swoistym . Nasuwa sie porownanie ze stanami materii podstawowymi : staly ,ciekly ,gazowy - czyli , tutaj mielibysmy stan cieczy - z mozliwosciami w ta , albo w tamta strone .
Jest to pozornie trafne , ale ..odkrylem , ze pisanie online jest samo w sobie czyms odrebnym ! Tamto porownanie nie jest dobre zatem Blaise Pascal : poprawiales i po dziewiec razy swoje zdania : tutaj , godzilbys sie ,ze tak zostaje jak jest za pierwszym razem !
Czy to nie rewelacja ?
Malo tego - godzisz sie , ze poddaje sie tekst ocenie nie tylko Twojej - a jakby tego bylo malo - ten tekst jest napedzany , ma jakby swoja motoryke ! To by bylo trudno wytlumaczyc inaczej , jak jego niezaleznoscia wlasciwie . On po prostu staje sie - potem gdzies dazy , potem - mozesz go skasowac pozornie - ale i tak jest gora , bo wiesz ,ze skasowales tylko to , co mogles skasowac : co zostalo napisane , to zostalo zapisane . Ma wiec cechy PROTOKOLU samego siebie , swoich stanow , kierunku i celu .
Ta autonomia - stanowi oczywiste wyzwanie : to wlasnie mnie wkreca Blaise Pascal !
-------------------
Powtarzam czyjas opinie - nie pamietam , na pewno Niemca , moze Heideggera ?
Otoz - w jezyku ktory sie zna dosc dobrze - nie mozna napisac zdania niepoprawnego !
Moze byc ono - to zdanie - jakby niejasne- albo obco sformulowane - ale praktycznie - ze zdaniem mozna robic doslownie wszystko ! Pod warunkiem ,ze sie zna dany jezyk.
Pisze sie poprawnie i juz ! To prawda , tym bardziej jest to sluszne do blogowania .
Pozostaje tylko drobnostka : trzeba miec o czym blogowac - i juz .No i miec dostep do Sieci , miec kompa etc.
Robie nieraz takie eksperymenty - na blogu zwlaszcza : budowac zdania najmniej mile , poprawne sa - ale ..
Po prostu , to cudo , blogowanie stanowi wyzwanie i zachete nieslychaana .
Czy bedzie cos takiego jak BLOGOMANIA ?
Jesli jest GRAFDOMANIA ? Dlaczego ma nie byc blogomanii ?
Nastepne pytanie - co z tego wyniknie ?
Nie chodzi o delikwenta - chodzi o jezyk ,?
Blaise Pascal - oto moj typ : blogowanie ma wielka przyszlosc !
Bedzie to rewolucja jezykowa i nie tylko .Poprzez jezyk , slowo etc. - stajemy sie inni - i o to wlasnie chodzi .
Bedziemy tworzyc nie tylko nowa frazeologie , ale tez wszystko od nowa co dotyczy
jezyka-blogowego - a gramatyke , ha - odeslemy do kata . Co jest konieczne , bo tutaj oto ,jest wielkie zapotrzebowanie na polaczenie slowa z obrazem , dzwiekiem ,grafika - a blogowanie jest malym krokiem w tym kierunku .
Jednak - jak mowia Chinczycy : kazda podroz zaczyna sie od pierwszego kroku .Fakt .
-------------------------
Tymczasem kot Szarus wciaz spi : obral najlepsza strategie . Jednak to nie do wiary ,ile taki mlody kot potrafi spac ! Bardzo dobrze - to tez cos : swietujemy .

niedziela, 23 grudnia 2007

Bloguje wiec bywam

Franz Kafka : Pisanie to jest jednak straszne odslanianie sie (cytat przyblizony)

Byc moze w blogowaniu wlasnie o to chodzi ?
Bylem dzis jak nic w Jagience (niedziela nieparzysta) i nawet fajnie , bo po drodze podziwialem Karczowke : srebrzysto-biala od kilku dni . Potem jednak pospiesznie wedrowalem ,aby na troche znalesc sie w Sieci .
Wracam do sprawy , co to jest" blogowanie" , czy bardziej jest to zywe slowo , czy pisane ?
Netoda Blaise Pascala - otrzymuje wynik mieszany : ani to , ani to !
Zatem cos posredniego ?
Faktycznie jest to wypowiedz zorganizowana , pojawia sie nagle i znika nagle .
Ma tez cechy spontaniczne : czyli na zywo . Mozna tekst ksztaltowac - nawet napisany - az sie go wysle .Jeednak gdy sie juz wysle - ma cechy jezyka zywego : leci i nie mozna wrocic.
Na upartego mozna wykasowac cala wypowiedz - to fakt . Ale teoretycznie - to juz zaistniala nieodwolalnie , co przy tej technice automatycznego zapisu jest pewne .
Wykasowac mozna ze swojego blogu - ale calkiem na pewno nie . Znow wracamy do slowa
mowionego , ktorego po wypowiedzeniu - nie da sie powstrzymac - bo KTOS juz , je przyjal .
Podkreca mnie calkowicie co innego : ze to co sie tutaj dzieje - to zupelnie to samo , jakbym sobie chodzil po dzungli i cichutko gwizdal !
Czy komu przeszkadzam ? Chyba nie . Czy jestem slyszany ? Chyba tak .Ale jest ganz egal , dla dzungli i dla Sieci : to wlasnie jest super ! Jest to autoterapia ideal !
Po raz pierwszy w dziejach - jednostka , taki sobie "ja"moze sobie wypowiadac quasi publicznie swoje zale i opinie i..i bardzo dobrze ! Nikogo to ani nie ziebi , ani grzeje . Natomiast delikwent zamiast placic za kozetke u psychologa , albo zadreczac kogos - oto sie wypowiedzial i uspokoil .
Mozna powiedziec zabral glos w demokracji !
Ach , biedny Sokratesie ! Nie musialbys biegac wokol Rynku i zaczepiac !
A z Budda to inaczej ?
A z Jezusem Chrystusem ?
Pod warunkiem ,ze przemogli by niechec do pisma jako takiego - przy kompie na pewno? ! Dwaj na pewno - jeden nie wiem .Blaise Pascal - czulbys sie tez doskonale : zamiast na tych swoich karteluszkach - potem byloby tak prosto grupowac !
Ach Blaise Pascal - wygralbys ten wyscig z czasem - bez watpienia !
Nie zafalszowaliby tak strasznie , nie pomieszali , nie zniszczyli tyle - co im nie pasowalo !
Zmierzam do tego , ze mamy pewna przewage dzieki blogowaniu , poniewaz jestem pewien , ze blogowali by nie tylko wymienieni wyzej , ale tez INNI naprawde wielcy !
Jest zatem skrajnie niesprawiedliwe ,ze ONI - nie mieli takiej szansy !!
Dlaczego tak sie stalo ?
Twoje pytanie Blaise Pascal - wciaz jest bez odpowiedzi .

sobota, 22 grudnia 2007

Quod libet : bloguje wiec jestem (?)

Nieodwolnie nadciagaja Swieta ! Musialem podjac wszelkie dzialania zabezpieczajace : aktywnosc .
Po drugie unikanie radia tutejszego - bo jest po prostu nie do wytrzymania .
Po trzecie wreszcie - rozpracowanie tej calorocznej idei . Tak sie bowiem dziwnie sklada , ze co zaplanuje w tym okresie - to znaczy Swiat - potem realizuje caly rok - do nastepnych Swiat !
Spostrzeglem to juz kilka razy : ale w tym roku - tzn.2007 wszedlem w faze ostra : zaczalem blogowac !
Zaczalem w marcu - 27 na Warsztatach - a wlasciwie juz po zajeciach , poprosilem Pana Marcina ,zeby mi pomogl zalozyc pierwszego mojego bloga !
Ktorego zaplanowalem w okresie tamtych swiat - z jasno okreslonym celem : autoterapii !
Teraz planuje cos lepszego jeszcze - ale w oparciu o blogowanie !
Chce zalozyc Forum Odrzuconych - swobodna wymiane pogladow - Tubylcow sponiewieranych - ale jeszzcze na chodzie !
Bowiem naprawde odrzuceni - nie beda blogowac : z braku dostepu do Sieci , braku tej umiejetnosci - a przede wwszystkim dlatego ,ze bedac odrzuconymi - sami tez odrzucili TAMTYCH - i co najgorsze , przy tej okazji , takze siebie .
-----------
Sporo dzis wedrowalem zanim wyladowalem w Jagience . Bylem nawet w Urzedzie Wojewodzkim i troche zazdrosnie patrzalem jak smigaja po korytarzach z tacami poczestunkow .
To te slynne spotkania oplatkowe - z udzialem Ksiezy - czasami - na niektorych pietrach mignie szata Purpurata : fakt - i bardzo dobrze . No i lamia sie oplatkiem i wyspiewuja : znamy to dokladnie- i bardzo dobrze . My bedziemy blogowali !
-------------
My odrzuceni - bedziemy blogowali . Bardzo dobrze : to przeciez nasza jedyna bron : slowo !
Zywe slowo - bo blogowanie , to nie pisanie - to zywe slowo - choc ma cechy wypowiedzi zorganizowanej : online jest spontaniczne , jak w rozmowie !
Na tym wlasnie bedzie sie opierac nasze Forum Odrzuconych .
Przez te Swieta - musze to dokladnie rozpatrzyc merytorycznie : technika zajma sie juz inni ! Fakt . Kazdy bedzie zajmowal sie tym - co go gnebi - i co potrafi .
Nie odkrywam Ameryki : Niemcy np.maja takie bodaj dwa : ja tez naleze tam do Chefduzen - ale slabo sie udzielam , tylko czytam : nad wszystkim ciazy brak czasu w sieci .
Stad tez trzeba bedzie wiac - o 21., - trudno , ale coz . Znowu slysze kolendy - z radia ! I bardzo dobrze .
Kazdy niech ma co lubi !
To by bylo na tyle : bloguje wiec jestem ! Fakt .

środa, 19 grudnia 2007

Biskupi in vitro

Motto : Malzenstwo bez dziecka jest jak dzien bez slonca .
Ouelle : ?(NN)
Czy tu sie da przezyc Blaise Pascal ?
Co za tematyka - jeszcze przed swietami : jak nie Ojciec Dyrektor to znowu Biskupi in vitro !
Jest to po prostu nie do wytrzymania : gdy sie tylko wychylic na zewnatrz .
Przeciez tu nic nie toczy sie normalnie - czyli zrozumiale . Wedruje dzis na Karczowke , troche rozmawiam z Bratem A.machinalnie biore Gazete Wyborcza do reki : oczom nie wierze !
Episkopat zwraca sie do Sejmu RP z apelem (prosba ?dyspozycja?) o niedopuszczenie do finansowania ze srodkow publicznych "poczecia dzieci in vitro ".Uzasadnienie pokretne i straszne : te metode nazywa sie m inn."niegodziwa" !
Sprawa dotyczy ok.5 tys.przypadkow w roku - i kosztuje ok.5-6 tys.zl. Juz wczesniej niektorzy hierarchowie - wypuszczali jakby sygnaly - takie balony - i pilnie widac patrzyli jaka bedzie reakcja .
Nastepnie osmieleni brakiem rakcji - zebrali sie gremialnie i jako Episkopat uchwalili ten apel-dyspozycje !
Zupelnie w tym samym stylu to sie odbywa - jak dawniej ,gdy takie uchwaly podejmowalo Biuro Polityczne partii komunistow : tylko wowczas nikt nie mowil o rozdziaele partii z panstwem : a teraz jest to nawet w Konstytucji RP oficjalnie zadekretowany rozdzial Kosciola od Panstwa !
----------------------------------
Czy mozna w to uwierzyc ? Po kolei pokazuja co potrafia : chcieli szkol - maja ,chca religii na maturze - beda mieli,chcieli inwestycji , konserwacji tych ogromnych budowli etc.-maja - a teraz znowu wystepuja - i o co ? Przeciwko nowemu zyciu , przeciwko szczesciu kilku tysiecy zwiazkow "kobiety z mezczyzna" czyli malzenstw cierpiacych na bezplodnosc . Przeciez kazdy ma prawo do szczescia - jesli ono jest mozliwe - czego wlasnie hierarchowie calkowicie nie uznaja , co odrzucaja z furia :
prawo do szczescia osobistego !
Dlatego widac w kazdym przypadku znanym - gdzie Kosciol kat.mial silna pozycje - sprawy ludzkie przybieraly jak najgorszy obrot . Wystarczy popatrzyc na mape swiata , poczytac historie uwaznie , pomyslec spokojnie Blaise Pascal : sw.Augustyn mylil sie i to strasznie !
-------------
Dlatego nie mogli przebolec Karty Praw Podstawowych - bo takiego dokumentu na TYM swiecie- jeszcze nie bylo .
Dlatego nie dopuszcza do rozwoju , spokoju i rozwagi , bo straca naturalny grunt : ONI bazuja na nieszczesciu ,nedzy i rozpaczy .
Wracajac do metody in vitro : Biskupi zalecaja malzenstwom w takich przypadkach adopcje .Co jest zaleceniem pokretnym - bo to zupelnie co innego .
Kompletnie ,calkowicie nieporownywalna sprawa : poprzez wlasne dziecko wybiega sie - lub probuje wybiec ,-w przyszlosc .
Poprzez adopcje zaciaga sie zobowiazanie - wlasciwie bezinteresownie .
Brat A.tez byl sprawa speszony - co powiedziec na te drapiezna lape - ktora sie
wciska wszedzie ?
Raz pod koldre - raz za gardlo ?
Tego sie nie wytrzyma Blaise Pascal - po prostu nie mozna ich serio traktowac ,bo to sa biedni , chorzy ludzie .Mowie o PT Hierarchach Kosciola tutaj .
-----------------
Mialem przez ta sprawe zmarnowana wedrowke na Karczowke - ale GW i tak nie kupilem !
Wyczytalem wszystko w Sieci - bo Brat A.udostepnil mi kompa , a po kilku godzinach latania , ruszylem tutaj , aby odnotowac ,ze sprawy z Kosciolem kat.w Polsce sa duzo powazniejsze ,niz sadzilem do tej pory i wymagaja bacznej uwagi .
To nie jest mania religiosa ! - to nadzwyczaj drapiezna zadza wladzy ,wplywow - a mowiac wprost : panowania .
Fakt , z ktorym nie da sie dyskutowac - Blaise Pascal !

wtorek, 18 grudnia 2007

Malpi gaj !

Motto :"Straszne czasy, ale ciekawe" , mowia czesto wlasnie najrozsadniejsi , ktorzy nie hcca ciagle tylko sie skarzyc .A jednak wypadnie zaprotestowac :nie po to sie znalazlem na swiecie , by ogladac rzeczy ciekawe .
Henryk Elzenberg - pod data :22.pazdziernka 1949-(str.349)
Quelle : Henryk Elzenberg Klopot z istnieniem
Wydawnictwo Znak
Krakow 1963

Co ONI chca od Ojca Dyrektora w Toruniu ? ...ze wykupil teren - a teraz reszte wydzierzawil - wokol Portu Drzewnego ? Przeciez chce budowac kolejne obiekty - nie dla siebie ! Dla kultury , dla CYWILIZACJI I DLA przyszlosci !
Co z tego , ze te dzialki nad Wisla to tereny zalewowe? Tam maja byc obiekty sportowe i na wode odporne- a poza tym skad maja byc powodzie ? I co to was obchodzi ?
Podniosla sie oto straszna wrzawa : bo w spalonym samochodzie minister Pitery jednak ocalala jakas dokumentacja dotyczaca tej sprawy ,ktora pani minister miala na tapecie . Nastepnie te papiery cudem ocalone innym cudem zostaly udostepnione prasie(GW). Po co ? Z troski o interes publiczny oczywiscie .
----------
Jak mieszkalem w Toruniu tych kilka lat - a zwlaszcza jak malem adres na Bydgoskim Przedmiesciu - to czesto w soboty albo i w niedziele - prowadzalem tam dziewczyny nad Wisle bo to blisko bylo i bardzo fajnie .Tereny wokol Portu Drzewnego(wlasciwie przystani) i stoczni obok - to byly dzikie plaze - porosniete jakimis chaszczami : i bardzo dobrze !
Przeciez nie chodzilismy tam na katechizacje - tylko na randki ! Najczesciej udane .
Niektorzy nazywali te okolice "Malpim gajem" - pewnie dlatego - ale to byla czysta zlosliwosc i niescislosc .
Otoz prawdziwy "Malpi gaj" byl wtedy w Toruniu , ale po drugiej stronie Wisly i za mostem - wlasciwie poza miastem . Tam wyprawy byly tez ciekawe(oczywiscie z dziewczyna) - ale tez troche niebezpieczne - co tylko dodawalo uroku !
Natomiast jest faktem , ze wymagaly wiecej czasu - nawet pol dnia , co i tak sie oplacalo , bo mozna bylo POTEM obserwowac panorame Starowki Torunia .
Jak tak sobie notuje te wspomnienia i widze to jakos wszystko "na raz", to pewnie mi szkoda tamtej dzikosci , przyrody etc.
Lepiej jednak beda mieli mlodzi teraz na tych terenach przez Ojca Dyrektora ucywilizowanych , ubogaconych - a nawet powiem to : uswieconych !
Dlatego tym razem bronilbym Ojca Dyrektora zawziecie - gdybym mogl .
Jak tez pomysl z wierceniami za goraca woda - wcale nie jest glupi .
Znowu wspomnienie z Torunia . Znalem wtedy piekna dziewczyne-inzynier ,ktora miala jedna wade : ciagle jej nie bylo w Toruniu . Pracowala w Geofizyce(taka firma)
i wedrowali wokol i wiercili w poszukiwaniu ropy lub gazu - albo obojga .
Jednak znajdowali..ale co ?
Wlasnie goraca wode ! I mnostwo pary wodnej o wysokiej temperaturze .
Co wtedy Dziewczyna-inzynier nazywala porazka i utrapieniem ciaglym .
Wiec cos w tym jest z tymi zrodlami geotermalnymi - ale , czy sa dosc blisko Torunia ?
Poza tym , czy pozwola -Ojcu Dyrektorowi na eksploatacje ? Z czystej zawisci uniemozliwia dalsze poszukiwania - a do eksploatacji nie dopuszcza !
Tak samo woleliby nad Wisla miec Malpi gaj chocby - byle nie cywilizacje ! Z zawisci , jak sadze .
------------------
Tymczasem jestesmy w Kielcach w tym strasznym miescie - wobec Torunia po prostu dzikim - Malpim gajem powiedzialbym - ale to bylaby obraza : zarowno malp jak gajow !
Tutaj jest zabudowany step pelen najdzikszych i wrogich niespodzianek .
Brak tu wlasnie cywilizacji - no i Wisly . Tereny podobne do tamtego Malpiego gaju - nie istnieja . Choc pelno lasow ,chaszczy - nawet w centrum tak zwanym !
Brak mi tutaj wlasnie Kogos takiego jak Ojciec Dyrektor - zeby to wreszcie ucywilizowal ..
Powiem tylko , ze tutaj w Kielcach - jak wypatrza jedyny skwerek w centrum i plac zabaw przy nim (dla dziei) - zaraz chca stawiac market : fakt.
Na Placu Konstytucji - kolo magistratu - znowu w samym centrum - chca postawic wielki garaz wielopietrowy .Fakt.
A na rzeczce Silnicy - przecinajacej srodmiescie Kielc - hoduja kaczki ! Fakt .
To wszystko o czyms swiadczy Drogie Dzieci !
Wiec zostawcie w spokoju Ojca Dyrektora z pieknego Torunia nad Wisla,prosze; bawcie sie dobrze , ale inaczej !

Skansen padnie - Folwark tez !

Motto : Prawda jest podobna do bostwa ,ukazuje sie nie bezposrednio , musimy ja odgadywac z przejawow (von Goethe :Maximen und Reflexionen, XI , 3 )
--------------
Jak tak sobie wedruje ,wedruje - czy w Sieci, czy w ogole - te przejawy calkowitego upadku widze na kazdym kroku . Juz nie ma radosci chocby ze Swiat - ktore tak blisko !Ktore kiedys wszystkich tu wprawialy w amok ! A teraz co ?
Ludzie trzepia jeszcze dywany na te okazje - ale bez entuzjazmu , samochody jezdza , ale jakby mniej , na poczcie jakby ruch wiekszy , ale nie taki jak dawnej . Czuc wszedzie napiecie i ..wrogosc .Nie widze , nie slysze - aby ludzie spontanicznie skladali sobie zyczenia swiateczne .
To jest stan wojny - a nie swietowania . Dzialania sa na razie jakby zawieszone - jednak przekonaja sie niebawem - no ..Lusterianie co zmajstrowali , ta swoja "polityka z piaskownicy "
Co oto zauwazylem w tych dniach : co najmniej o polowe mniejszy zapal do swietowania .
Co oto powiedzial mi listonosz : znikly kartki swiateczne ! Teraz kartki wysylaja firmy - firmom - a listonosze roznosza reklamy - lub pisma urzedowe dla Tubylcow .
Pisma urzedowe - to znaczy sa to "decyzje.wyroki ,wezwania etc.obowiazkowo polecone - i obowiazkowo - za zwrotnym potwierdzeniem odbioru .
Pisma urzedowe sa takze odpowiedziami na niezliczone skargi - a decyzje administracyjne przewaznie tez . Gdyby nie to - poczta doreczeniowa - dawno by padla .
No i te reklamy : listonosze roznosza reklamy ! Fakt .
Jest to wlasnie kolejny przejaw .Nastepny jaki widze : twarze - I CHOD LUDZI - WIEZNIOW , Z OPUSZCZONA GOWA I TA MINA SOMNAMBULIKOW .
pO PROSTU KAZDY TUTAJ - KTO AKURAT MUSI CHODZIC - JEST ZAPATRZONY W SWOJE KLOPOTY .
Nastepny objaw : calkowita glupota w mediach . Nie mowie juz o tabloidach , ale nawet w takim Dzienniku : ciesza sie dzis na pierwszej stronie , ze Polacy wracaja masowo z Wysp - nawet pol miliona ..na swieta !Przeciez to proste - nie sentyment ludzi sciaga : sciagaja rodziny stad - albo tez likwiduja rodziny tu , wynajmuja mieszkania etc. Nikt normalny , kto sie urzadzil - tam - na pewno nie wroci TU .
Dzis analizowalem takie doniesienie z Interii - czyli w Sieci - ze sposrod dwoch milionow emigrantow - az polowe stanowia kobiety ! Byly tam rozwazania jakie to zagrozenie dla systemu , bo wiadomo ,ze kobiety pracowaly za darmo dla "rodziny" ,albo w handlu za pol darmo - no a co z dziecmi ?
Jednak nie ten artykul lecz komentarze do niego : ponad dwiescie - byly rewelacja !
W 95 % jednoznacznie akceptujace wyjazd - i odrzucajace to co tutaj .
To niezla proba statystyczna - lepsza od urzedowych !
Sam tez probowalem umiescic komentarz na ten temat pt. Skansen padnie ! w ktorym zachecalem do ucieczki - i to jak najdalej od tych wqszystkich "kaczorow ,rydzykow,janikow i kogo tam jeszcze " , jak tez wyrazilem poglad zawarty w tytule etc.co poparlem znana prawda ,ze kazdy "system obledu" tutaj trwal tylko dzieki oddaniu ,zorganizowaniu i poswieceniu Kobiet - a skoro ich zabraknie etc .
Oczywiscie , ze go nie umiescili - poniewaz tam cos jeszcze dopisalem o LUSTERIANACH ,- a moze w ogole moderator - nie puscil ! I bardzo dobrze - bo to nastepny przejaw upadku : cenzura ! Narastajaca - na kazdym kroku !
W Sieci - mozna nawet ublizac - ale nie mozna okreslic sensownie - i nazwac po imieniu co sie dzieje ! Calkowicie zamilczaja sprawy istotne : sprawa np.Karty Praw Podstawowych - okolicznosci , jej odrzucenia etc.sa starannie wykluczone .
Zamiast tego - pelno doniesien plotkarskich , kryminalnych - w sumie oglupiajacych !
Doprawdy dziwie sie i podziwiam , ze ludzie w ogole biora do reki gazety - i to wlasciwie wszystkie tzw.codzienne , to jawna kpina ! Jesli sa napisane po polsku , ale dla kogo wlasciwie ? Wstyd i hanba - Panstwo Pismakow Axela Springera tez - bo o Gazecie Wyborczej - nie ma nawet co mowic . Szkoda . Bo zostaje tylko Siec !
Wlasnie jakosc prasy - to kolejny przejaw upadku .
Konkluzja :_________
LUSTERIANIE - naprawde maja pietra ! W koncu - po 18 latach tumanienia - trzeba bedzie zdac sprawozdanie - prawda ? Ale jak ?
Komu ?
Zobaczymy ,zobaczymy .

sobota, 15 grudnia 2007

Lusterianie

Motto : Cale nasze rozumowanie sprowadza sie do ustepowania czuciu .
Blaise Pascal
Quelle : Blaise Pascal Mysli
(474) [130] str.205
Wydanie Pax 1972

Jak to jest Blaise Pascal - czemu tutaj wszystko toczy sie na niby - a prawdziwe sa tylko klopoty ?
Bylem wczoraj na Warsztatach i przez okno mialem doskonaly widok na wielkie gmaszysko dopiero co zbudowanego centrum ZUS : wlasnie zasiedlaja , jesli mozna tak powiedziec . W kilkunastu oknach palilo sie swiatlo - widac bylo jak wstawiaja meble , byly nawet kwiaty . Patrzac z zewnatrz gmach zbudowany solidnie i sprawnie - w ciagu ok.dwoch lat - co jest wyczynem - bo to najwiekszy kubaturowo obiekt w Kielcach .
Dlaczego odnotowuje ten szczegol ?
Bo ZUS to wazny osrodek wladzy - w moim rankingu pod wzgledem znaczenia - scisla czolowka - to raz . Niebawem sam znajde sie pod jego piecza - to dwa .
Bedezie osrodkiem najpowazniejszego kryzysu - jakby sumy bledow i tej calej improwizacji - to trzy .
Bede mial wiec moznosc obserwowac od wewnatrz - i znowu na wlasnej skorze ZUS kryzysowy . Widac taki moj los : bo nie ulega watpliwosci najlepiej potrafia ocenic funkcjonowanie instytucji - petenci ,klienci ,podsadni ,poddani ,wyznawcy , osadzeni etc.
Jak sadze uciecha z malego deficytu budzetu : 6 mld zl.zamiast spodziewanych 30 mld. - jest krotkotrwala : a juz tutaj rozwazaja co zrobic z tymi nieistniejacymi pieniedzmi !
Bo co to za pieniadze jesli mialy powodowac deficyt ?
Jakie to jest w ogole rozumowanie ?
Dlaczego ciagle jest przeciw zwyklym ludziom i zwyklemu rozsadkowi ?
Nawet pewien jestem , ze nikt nie wie o co tutaj chodzi - jesli serio tak ogromna kwota - nie wiadomo skad sie wziela : z wiekszych dochodow budzetu ? z mniejszych wydatkow ? Moze ten caly budzet byl zle liczony - i jest kolejna fikcja ?
Obawiam sie , ze niebawem okaze sie cos jeszcze innego - i to cos skupi sie wlasnie na ZUS-ie - czyli na swiadczeniobiorcach . Wtedy - tzn.za ok.cztery miesiace kiedy bede pod piecza ZUS - okaze sie , ze nie ma pieniedzy na swiadczenia !
Wczoraj wlasnie rozwazalem te kwestie jak bylem w WDK w klubie szachowym , ale tylko obserwowalem : otoz bylo kilku ludzi z policji , kilku bylych wojskowych - czyli wlasciwie sluzby mundurowe . Maja one swoje swiadczenia i swoje instytucje .
Idac dalej ta sciezka , odkrylem ,ze z uslug ZUS - nie korzystaja PT Sedziowie .Prokuratorzy : bo oni w ogole nie przechodza na emeryture - lecz w "stan spoczynku" - co oznacza ,ze pobieraja normalne wynagrodzenie , maja podwyzki etc. - bez siwadczenia pracy . Rowniez potezna grupa spoleczna - albo i klasa : rolnikow - ma w nosie ZUS - maja swoj KRUS(?) - zeby bylo ciekawiej finansowany bezposrednio z budzetu panstwa : skladki tam sa symboliczne . No a co jest z PT.Ksiezmi ?
Prawde mowiac - nie jestem pewien , czy sa w ZUS - czy nie ? Czy p;aca sskladki - czy nie ? Podatkow nie placa na pewno - ale moze skladki placa ?
Zatem zostawiam ich w spokoju. Wychodzi mi - ze funkcjonariusze tego panstwa - uprzywilejowani - bez zwyklych urzednikow - maja zupelnie inne pobory - to raz , -maja tez zabezpieczone zupelnie inne swiadczenia emerytalne-rentowe - to dwa .- maja tez swoja sluzbe zdrowia , swoje osrodki - centra wypoczynku etc. - to trzy .
Zatem kryzys ZUS - nieunikniony - skoro juz jest tak zle , ze chca zawiesic obsluge wyplat swiadczen ! - tych wlasnie uprzywilejowanych - nie dotknie - na razie .
Gdy wracalem poznym wieczorem wpadlem na mysl taka oto , ze odkad tylko pamietam - wladza tutaj - zawsze zabespieczala ekstra swiadczenia swojej klasie , ktora ja obsluguje - i nic sie nie zmienilo ! Potem pomyslalem ,ze ONI - ci funkcjonariusze uprzywilejowani - sa wlasciwie kasta - i ze to panstwo ,zawsze , odkad pamietam - nalezlalo do NICH !
Odkad tylko pamietam wladza tutaj - byla przeciw zwyklym ludziom - calkowicie oderwana od spraw i klopotow - i jakby jedynym zadaniem bylo nie tylko utrzymanie sie , lecz stwarzanie - coraz nowych klopotow . Zauwazylem wreszcie , - co od dawna przeczuwalem : kazdy ,kto obejmie funkcje - jakby natychmiast tracil rozum !
Doslownie i z dnia na dzien ! Byl czlowiek , niby sensowny ,wyksztalcony , zasluzony etc. - objal funkcje - i natychmiast wariuje !
Na czym to polega Blaise Pascal ?
To tak , jakby ci ludzie weszli do lustra - i na wszystko patrzyli STAMTAD : dlatego nazywam ich LUSTERIANAMI - ale trzeba dodac ,ze to wcale nie smieszne , bo to fakt .
To wlasnie Duze Dzieci : podchodza do swojej piaskownicy i buduja zamki z piasku , stawiaja babki etc. - nie ma zadnego planu - co dalej ? Jest tylko naczelna zasada myslenia magicznego : jakos to bedzie !
Prawdziwa tragedia - nie jest tu brak elit - wlasciwie w kazdej klasie spolecznej - prawie w kazdej grupie zawodowej - lecz to nieustanne blagowanie , udawanie i celowe oszukiwanie - doslownie na kazdym kroku .
Nastepnie podpisuje sie traktaty , uchwala ustawy ,sklada sprawozdania - ale zwykly czlowiek - jest po prostu smieciem ,nie wartym nawet wrzucenia do kosza .
Nie jest mozliwe bowiem dochodzenie swoich praw - na podstwawie Konstytucji czy ratyfikowanych traktatow - w sadach jest to odbierane jak frazesy - a proby wyrwania sie z tym na zewnatrz - np. do Trybunalu Praw Czlowieka - odbierane sa jak sensacja i zdrada !
Wcale sie nie dziwie Lusterianom , ze wszelkimi sposobami chca utrzymac tten skansen i swoje wplywy .
Natomiast dziwi sie strasznie wladzom Unii Europejskiej : ze pozwolili tak osmieszyc Polakow przez Lusterian ! Jak mozliwe jest jawne naigrywanie sie z podstawowych praw duzego narodu w srodku Europy - pod jakim pretekstem to uczyniono ?
Dlaczego dopuszcono - odrzucenie przez TYCH jw. Karty Praw Podstawowych ?
Przeciez tu nie bylo zadnej dyskusji na ten temat - a tam na forum WE - jaka byla - tez nie wiadomo . Jedyne co slyszalem - jakies wyimki z koferencji preasowej ktoregos z Kaczynskich : ze przyjecie tej Karty - "uniemozliwialoby prowadzenie polityki wewnetrzej "(sic !).
Zatem Polakow kolejny raz wyrolowano , ze nie sa godni , nie dorosli do tych praw podstawowych - a jakby tego bylo malo , przypuszczzam ,ze dzialo sie to na zyczenie Wielkiej Brytanii - ktora rowniez nie przyjela Karty - ale argumentujac u SIEBIE ,ZE TO ..PRZEZ "TYCH Polakow , zeby sie nie upominali o prawa socjalne etc.jakie przysluguja poddanym JKM - a skoro juz maja u nas sluzyc ..etc.
Ten oczywisty skandal - ktory na pewno nie pomoze nikomu : ani odrzuconym Polakom , ani UE , ani Lusterianom : poczucie krzywdy i podeptanej dumy - to potezny motor .
Niebawem przekonaja sie zawiadowcy tej afery - zwlaszcza z "P i S" - ale tez inni lusterianie - chocby byli hierarchami : to juz naprawde " nie te czasy" .
Nie udalo sie utrzymac sredniowiecza , wtedy - nie uda sie utrzymac skansenu i teraz .
Tego mozesz byc pewien - Blaise Pascal !
Teraz musze juz konczyc - bo o 22.tu zamykaja .Niestety , ale coz .
(21.57)