piątek, 31 lipca 2009

Welcome Home, Endeavour

Image of the Day Gallery

Obejrzałem jeszcze uważniej film z lądowania Endeavour,, ach Blaise Pascal jestem pod wielkim wrażeniem!
Jest to po prostu piękne,,i szalone! - a przez to jeszcze piękniejsze.
..a ponieważ nie ma przypadków, jest w tym coś jeszcze.
..ale nie da się tego wyrazić bez quasi-mistyki; otóż, ja w tym wszystkim widzę - jakby to powiedzieć?
"Pozwolenie.."
Tak, coś tu jest takiego.
Ludzie to obserwują, podziwiają i komentują,,po swojemu, jak potrafią i bądzmy szczerzy; nie wszyscy się cieszą.
Takie coś budzi też zawiść, a przecież, trzeba rozumieć; nie ma przypadków!
Osobiście jestem pewien, że jako całość, jesteśmy bardzo uważnie prowadzeni.
Nasza "wolność" jest pozwoleniem.

NASA - Welcome Home, Endeavour

NASA - Welcome Home, Endeavour
Super,tylko podziwiać i gratulować! Jak też fantastyczne ujęcie!!
Jednak to kolejne lądowanie,na jedną parę kół, w tym wypadku lewa strona zdała niesamowity egzamin. Potem nastąpiło odbicie na prawą stronę i dopiero wtedy na obie pary równocześnie.
Wreszcie taka okoliczność; niesamowicie ostre schodzenie - i nagłe wyrównanie.
..ach Blaise Pascal, to wszystko bardzo imponujące, lecz niebezpieczne.
Jak można takim kolosem, tak dokładnie sterować?
Majstersztyk, fakt.
..
Tymczasem w realu tutaj odwiedziłem kotka, mojego dobrodzieja; za kilka minut północ.
Wróciłem ze spaceru.
Jaki to piękny zwrot; "Welcome Home.."; kotek wyraznie się ożywił.
To miłe,, ale dlaczego koty nie potrafią witać?
Psy tę sztukę opanowały do perfekcji.

NASA - Harnessing the Sun

NASA - Harnessing the Sun
Wspaniałe ujęcia i sceneria fantastyczna.
..ach Blaise Pascal, postęp techniki w niecałe 300! lat jest niebywały.
"..to dopiero początek.."
Tez racja, ale jakbym śmiał NASA coś doradzać, " to zająć się Słońcem, ale na serio.."
Informacje stamtąd przychodzą codziennie i za friko!
..
Blaise Pascal;" Nie jest w naturze człowieka iść ciągle naprzód, ma ona swoje przypływy i odpływy.(..)Natura działa stopniami ius et reditus. Idzie i wraca, następnie idzie dalej, następnie dwa razy mniej, potem więcej niż kiedykolwiek itd.
..
Też racja.
Czemu jednak Słońce wydaje się w tym interesie najważniejsze?
Oprócz wszelkich informacji, ma niesamowitą energię - do wykorzystania za friko.
To mnie od zawsze wkręcało, ale najbardziej pytanie czy jednak Egipcjanie wtedy nie mieli racji?
Tutaj przecież wszystko zaczęło się od Słońca , a bez słońca..?
..ile trwałoby?
"Chwilę.."

czwartek, 30 lipca 2009

Polo-niżsi (2)

 
...Latami spotykaliśmy się na Peronie I; PT Bezdomni i ja, nie wiadomo jaki;
"już bezdomny?.jeszcze nie, ale niebawem..?"

Frapujące pytanie, także dla mnie - wtedy.

.." lecz wciąż aktualne".
..racja, jak najbardziej.
..
...Witali się serdecznie, ale gdy przychodził Generał - wstawali i uroczyście wołali; "Polska NASZA!".

Dopiero teraz, po latach rozumiem co to znaczyło;"Polska NASZA".
Wtedy, wtedy patrzałem na emerytowanego nauczyciela-Generała; z niedowierzaniem.
Jaka tam "nasza"?
Była coraz dalsza, i OBCA, to fakt.

..ale ONI rozumieli to jeszcze inaczej, po swojemu.
Mit Polski "NASZEJ" dodawał otuchy i dawał jakąś nadzieję, na odmianę,na jakieś ułaskawienie.
..
Które nie nastąpiło ; nazwiska i ksywy dokładnie wszystkich znalazły się na tabliczkach, na dwóch Krzyżach, koło stacji PKP - gdzie spędzali tyle czasu.
To także fakt; mit pomaga przetrwać, ale nie tym, co trzeba.
Posted by Picasa

środa, 29 lipca 2009

Polo-niżsi (a)

 
Posted by Picasa

Polo-niżsi

Ciekawsza od 'wolności", która nie istnieje - jest kwestia polonizmu - który istnieje jak najbardziej. Ma się jednak słabo, to też jest faktem.

Nawet kotek wie o tym; co on zajada polskiego?

Właściwie to tylko wodę i powietrze - czy to nie jest faktem?

Dlaczego zatem miałby być polonistą kotek, którego znów odwiedzam.

Rozglądam się wokół, gdzie jestem; co tu jest polskiego ?

Może stół, może krzesła etc. - ale poza tym co ?

Nawet książki nie są już polskie, nie mówiąc o gazetach - co będzie dalej?

Potem będzie jeszcze ciekawiej, jak sądzę; antypolonizm jest faktem, ale nie " gdzieś tam..", ale właśnie tutaj; coraz więcej odrzuconych quasi-obywateli

"RP PL XX" - odwraca się nie tylko od tego przedziwnego Państwa i jego instytucji.

Niestety, odwraca się od samej Polski - i to wcale nie ruszając się z tego kraju-raju; ucieka " w sobie" od Polski - i co będzie dalej?

Oczywiście będzie nowe święto i nowe pomniki, etc.

..lecz Poloniżsi, mają to wszystko już poza sobą, daleko, jakby byli w  Nowej Zelandii - powiedzmy.

Piękny kraj, fakt.

Oto jest "wolność" wyboru - jakbym usłyszał obok.

poniedziałek, 27 lipca 2009

Cień dnia - Spotkanie (23)

 
..pobiegl do swojej bramy.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (22)

 
..i jakby goniony..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (21)

 
..posluchał, i trochę speszony..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (20)

 
Jeszcze trochę marudzil, ale..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (19)

 
, ale powoli juz perswadowalem Kotu, aby pobiegl dalej..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (18)

 
.. i ostre hamowanie..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (17)

 
Szykował się atak..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (16)

 
Psiak był ciekawski i.. - zachowywał się jak psiak.
Skąd miał wiedzieć, ze koty nie znoszą jak się je " zachodzi od tylu?"
..
Czułem się odpowiedzialny za Psiaka; nie wiedzial co mu grozi.
Okaleczenie, a nawet utrata oka.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (15)

 
Czy to jednak była zabawa?
Tutaj zbliżylem sie ostro i zaskoczyłem nawet Canona.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (14)

 
Zatem zabawa " w kotka i myszkę" - co wszystkie koty uwielbiają.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (13)

 
Kot od razu zrozumiał, że Psiak jest niegrozny i nietykalny
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (12)

 
Pani przyciągnęła swojego pupilka do siebie,a Kot- Behamot też sie odsunął i wyhamował.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (11)

 
Tutaj był moment krytyczny; nawet musiałem się wtrącić.
Prawa łapa Kota, była już gotowa do ciosu.
..odruchowo, coś zawołałem i Kot się uspokoił, fakt.
Zatem, to był naprawdę Behamot.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (10)

 
Tak więc Kot z jednej strony. Piesek z drugiej ..
..a Canon ze mną z trzeciej.
Obserwowaliśmy, co dalej ?
Posted by Picasa

Cien dnia - Spotkanie (9)

 
Sytuacja się klarowała; walki nie będzie.
Piękne Dziewczyny, jakby z ociąganiem, zdecydowały się przysiąść.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (8)

 
Lecz kot, tez nie bardzo wiedział, co z tym fantem począć?
Takiego psiaka jeszcze nie widział , byl też ciekaw o co tutaj chodzi;
"..a Pan w jakiej sprawie..?"
..
Tutaj wszyscy byli zdezorientowani, oprócz Canona, fakt.
Posted by Picasa

Cien dnia - Spotkanie (7)

 
Spotkanie było faktem
Piesek miał całkowitą swobodę ruchów, ale jakoś stracił animusz.
Wyraznie schował się przed Kotem - Behamotem i..Canonem.
Posted by Picasa

Ciień dnia - Spotkanie (6)

 
Nagle przy sąsiedniej ławce pojawił się piękny, wielki, rudy Kot - czy to Behamot?
Tak, nie ulegało wątpliwości; to był Behamot.
Aż powstałem.
..
Jakby tego było mało, z drugiej strony do łweczki zmierzały Piękne Dziewczyny z pieskiem.
Za to z jakim pieskiem..!?
"Pupilkiem.."
..też racja, ale przy tym elegantem - frantem.
..aż zamarłem; poleje się krew; ten Kot - Behamot, jest jak tygrys!
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (5)

 
Zadnych wątpliwości; Ona wie o co chodzi, fakt.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (4)

 
.. i nawet pojawiła się gołębica; dobry znak.
..i wyraznie pozuje; niech więc ma ujęcie!
Sytuacja jasna.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (3)

 
Ludzie spacerują..
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie (2)

 
..a nawet, nawet..jakby się nie chciało patrzeć, to można odwrócić się w druga stronę, pod Słońce,i opalać się trochę.
Choć to było akurat pózne popołudnie.
..tak więc spokojnie obracalem sie na ławeczce, to w prawo, to w lewo.
Czekałem cierpliwie,że coś się zdarzy; czułem to wyraznie.
Posted by Picasa

Cień dnia - Spotkanie

 
Lubię siadywać na ulicy Głównej. Nawet jak nic się nie dzieje, to przecież coś może się zdarzyć.
..a nawet jakby nic się nie stało, to zawsze jest na CO patrzeć.
Fakt, jest..ciekawie.
Posted by Picasa