piątek, 19 grudnia 2008

Konfucjusz

Konfucjusz rzekł o Tzu Chien ;
"Ten jest zaiste człowiekiem szlachetnym !
Gdy w Lu nie było ludzi szlachtnych, jakże mógłby człek taki przetrwać?"
........
Quelle: Konfucjusz Dialogi
wydawnictwo Hachette 2008 (str.122)
...
Tego mi właśnie brakowało Blaise Pascal; Konfucjusz oto zastukał dziś około ósmej i rękami Nachbarin sprawił niezły podarek.
Zaiste!
Nic tak nie poprawia nastroju, jak drobne z pozoru prezenty, zwlaszcza tak trafne!, zatem wpadłem w lekturę i dojechałem do tego miejsca, aby rozważyć, kogo też Konfucjusz mógł mieć na myśli, mówiąc te slowa ; przecież nie tylko tego ucznia!
Z pewnością miał na myśli siebie; w państwie Lu nie wiodlo się jemu też, jeśli uciekał kilka razy !
Takze mnie, mnie !
..i wielu innych !
Aby przetrwać w tym biednym kraju, jeszcze w tak strasznym miejscu jak K.- trzeba byc bardzo wytrwałym i szlachetnym.
Tak sobie pochlebiam i troche mnie podnosi na duchu;to moje 13 ! Swięta od 1995 roku, kiedy zostałem definitywnie i do imentu sponiewierany przez klikę ówczesnego Kuratora Oświaty w tych K !- a nastepnie przekonałem się osobiście, co to znaczy w praktyce "państwo prawa", a następnie, także w praktyce; co znaczy życie udane, a nie udawane, w tym dzikim kraju; a przecież w środku Europy !
.....
Nic na to nie poradzę Blaise Pascal - że Swięta i prawo, i wszelkie instytucje publiczne tutaj, widzę od 13.lat w całkiem innym swietle, jak też nie ukrywamł mojej sprawy, jakby wstydliwie.
Perfidią Lusterian jest oto zaszczepianie Tubylcom od maleńkości wstydu istnienia,  wpajanie docierpienia na kolanach, i  ukrywania się, tylko dlatego, ze jest sie ofiarą perfidii i obłudy !
...
Czy znam tu jaką instytucję publiczną, funkcjonującą przyzwoicie ?
Choćby na granicy przyzwoitości ?
Chocby pozornie się wydawalo, że to co się tutaj dzeije jest legalne ; jak może być w istocie rzetelne, jeśli funkcyjni - nie są przyzwoici ?
Jak nie Lusterianie, to dewiaci, albo inni nawiedzeni, czy zwyczajnie szaleńcy!
Ponieważ zgodnie, wszyscy razem i z osobna- kierując swoimi instytucjami, śsmieszaja,niszczą,działaja na ich szkodę - i nic nie pomoże zaklinanie, bajki o jakichś misjach;
fakty są okrutne; całkowity rozkład.
Dziś to potwierdziło jakieś gremium, wczoraj, kompletnie zostal ośmieszony TK orzeczeniem referowanym przz prof.Ewę L.- która przecież w 1988 jako RPO, działała rewelacyjnie, ale co się stało ?, co się stało?
Dewiacja !
Ianczej sobie nie potrafię wytłumaczyc, ale, ale - było tam kilkunastu wyksztalconych ludzi !
To jest wprost nie do wiary Blaise Pascal, a przeciez dzieje sie naprawdę.
Naprawdę?
.....
Konfucjusz odpowie i na to pytanie, jestem pwien; otóż prawda nie istnieje !
prawdy nie ma, po prostu nie ma, fakt.

Brak komentarzy: