środa, 22 czerwca 2011

Tosca w KCK

 
Jeszcze raz obejrzalem się..
..pożegnalem Slońce..
..być teraz naprawdę w Walencji (!)
..cóż pora byla wracać; pauza skończona i slychać bylo dzwonek - jak w prawdziwej Operze.
..
(.. podobno najpiękniejsze są zachody Slońca gdzies w Portugalii.)
Posted by Picasa

Brak komentarzy: