sobota, 28 lutego 2009
Faktycznie, Kraków (30)
Obserwowałem od kilku chwil, tę sympatyczną Grupę, jak śpieszyły do Adasia!- to najlepiej widać, gdy wokół jest wyjątkowo pusto.
Pojawia sie taka Grupa, "skądś z..kraju, ", albo i zza Oceanu; otóż sporo razy widziałem to podbieganie, jakby ściganie się, kto pierwszy, jak najbliżej..
..
Panie rozmawiały i nie rozmawiały,coś pokazywały na Pomniku i.. zaraz zdjęcia,,i znów jakieś uwagi; widać dawno tu nie były.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz