piątek, 4 września 2009
Cień dnia - Albo- albo
Coraz więcej wątpliwości.
Najlepiej to widać, jak wrócę z Krakowa; obawiam się, że straciłem incognito w K..bo zwracam uwagę tymi ujęciami.
Niezauważenie.., to był skarb - i co teraz?
Wiać stąd..
Na jakiś czas zaprzestać ujmowania.
Zająć się bardziej realem; kolejne procesy.
..
Z największymi oporami uzupełniłem wniosek o udzielenie prawa pomocy - tym razem w postępowaniu apelacyjnym w Krakowie przeciw ZUS..
Jest to sprawa poważna, ale czy musiałem?
Tracę kontrolę nad sprawą, ściągam kolejne rozczarowanie traktowaniem sprawy przez adwokata,..ale najważniejsze, był znak aby nie składać tego wniosku;
pierwszy raz nie wiedziałem jak wypełnić formularz!
.. a potem coś śmiesznego; gdy zabrałem się do wypełniania, ledwo napisałem dwie litery "Są.."(bo miała być nazwa Sądu) - zabrakło atramentu, coś takiego zdarzyło się także pierwszy raz! - ale też można uważać, że nieprzypadkowo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz