Jednak nie przegoniłem, lecz wróciłem po Nikona i zroiłem parę ujęć..
Potem wziąłem gadżety - bo w wazonie była naprawdę woda.
Wydaje się, ze ten kot rozumie o co chodzi - robi miny i wręcz pozuje,
gdy widzi aparat - ale wciąż nie pozwoli się pogłaskać.
.już nie ucieka, dobre i to.
.........
To jest wiadomość z 1 zdjęciem.
DSCN7015.jpg
Te zdjęcia wysłano przy użyciu programu Picasa udostępnianego przez Google.
Aby go wypróbować, odwiedź witrynę: http://picasa.google.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz