poniedziałek, 15 grudnia 2008

Inne czasy

Kazania absolutnie do mnie nie trafiają, szczególnie te na mszach żałobnych ; odchodzi tragicznie młody zdrowy i wykształcony cżłowiek , jak tutaj ; przyczyna oczywista - czyjeś niedbalstwo, samowolny partacki remont, albo w ogóle  wadliwa wentylacja w bloku ; po co mieszac Pana do tego ?
Czyste blużnierstwo- jakoby Pan chciał tego,,bo uznał, że Zmarły był akurat najbliżej - a potem mógłby się oddalić.
Tak właśnie dosłownie było w tym kazaniu na mszy żałobnej.
To właśnie uważam za poruszające najbardziej; mówi się do nas jakieś zaklęcia - i nie wiadomo co wlaściwie.
Mówi się jak do dzieci, i to jeszcze ze szkoły specjalnej.
...
Właściwie to głupstwa mówią na każdym kroku; wielkie głupstwa.
.albo patrząc po prostu; klamstwa.
Oto najwyrażniej; kapitalizm jest już fikcją.
Nadeszły inne czasy; koniec i początek zarazem , ale gdzie o tym mówią  otwartym tekstem ?
Dlaczego nie odprawaiaja mszy żałobnych ?
Przecież to ,co się wtedy zaczynało, teraz w oczywisty sposób dobiegło końca, Blaise Pascal ale mitologia trwa ; kapitalizm na pomocy spolecznej.
Oto przyszlość ; pomoc społeczna.
Widać,że ten potwór wreszcie uspołecznia się. teraz, lecz już w swoim mitycznym byciu.
Choć tyle dobrego.

Brak komentarzy: