poniedziałek, 8 grudnia 2008
Oznaki
Oznaki tragedii były oczywiste, ale co z interpretacją ?
Jaka diagnoza ?
Intuicyjna.
Tak naprawdę pewne jest tylko jedno ; tragedia.
W sposób bezsensowny zginał w kąpieli , młody (32) L.- geodeta,mgr.inz, zatrudniony gdzies w T. - tutaj na weekend przyjechał do ojca.
Czy się utopił ?
Czy zaczadział ?
Okaże sekcja.
To co widziałem, to rozpacz ojca, a Policja go zakuła,,bo gdy się pojawili w mieszkaniu, oszalał.Podobno kilku musialo..
Wypadek mał miejsce około 13.w niedzielę 7.grudnia. - Reanimacja trwała ok.40 minut - lecz - nie dała skutku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz