piątek, 30 lipca 2010

Dzięki Bogu,na blogu(84)

 
..teraz Kadzielnia wygląda malowniczo..
..
..wtedy;( 1955-1957) było to jedno z ulubionych moich miejsc
..na wagach; najbardziej podkręcały wybuchy; syreny;
..to oglądałem z góry; tutaj na samym dnie wagoniki, maleńcy ludzie;
..strażnicy; pracowali więzniowie..
..syreny; wyły co dwie godziny; wszyscy uciekali;
..chowali się; wielkie głazy latały jak kamyczki, także na górze;
..spadały obok; nawet na Budowlankę, na Krakowską i gdzie tylko;
..teraz widzę; ten kamieniołom był szaleństwem w mieście;
..dlatego (być może)tak mnie ciągnęło tutaj..
..zawsze, lecz najbardziej wtedy
.
(15:23:06)
..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: