wtorek, 3 sierpnia 2010

Dzięki Bogu, na blogu(87)

 
..dokładnie tydzień potem; 3 sierpnia 2010 - w tym samym miejscu od 13 (coś) - do 16 (coś)..
..wszystko było inaczej; żadnej rozmowy, żadnej wędrówki na Kadzielnię etc.
..trochę lektury, trochę ujęć; potem MPK 108 na Krakowską Rogatkę;
( nie wiem, co tu mogę notować o tak póznej porze)
..chyba tylko; czegoś jednak szkoda
..".."..
;że nie wróci nigdy już w realu..
.."jak sen"..
..tamto
..
(ujęcie z 27.07.2010;13:53:45)
Posted by Picasa

Brak komentarzy: