niedziela, 12 czerwca 2011
Festyn w Sitkówce-Nowinach
To już było pod sam koniec tej niezwykłej imprezy.
Słońce pokazywało się o kryło za chmurami..
Było tak dziwnie; ciepło - lecz wiatr; dzięki temu chmury - też dziwnie pierzaste; pierzchały.
Potem zachmurzyło się mocno ; potem znów jaśniej..
Wreszcie pod sam koniec - o 20- 44 znów pokazało się Słońce..- dokładnie jak przed rokiem tutaj; na festynie 15 czerwca (?)..2010..
..
Kończył się piękny dzień - wyjątkowy dla wielu osób.
Dla Pana Wójta Stanisława Baryckiego - na pewno; miał "sto lat" ze sceny - i naprawdę na to zasłużył..
"Najlepszy Wójt roku 2010-2011" bodaj taki tytuł uzyskał; w piątek była gala w WDK.
Tutaj wędrował skromnie, witał się, przyjmował życzenia i gratulacje; widać na każdym kroku było, że jest lubiany naprawdę.
Było mnóstwo ludzi - bez porównania więcej niż w zeszłym roku.
Było - jeszcze fajniej; lecz nie spotkałem sympatycznej pary; Pani Ani i Pana Tomka - jednak o dziwo; miałem wrażenie, że mnie pamiętają (!)
..albo nawet lubią(?)
Mógł Co-Partner swobodnie ujmować.
Pobiliśmy rekord; 3101 ujęć (duży Canon) + trochę na kompakcie - na jednej sesji; tego nie mieliśmy..
..lecz nie to jest najważniejsze.
..
Jakaś dziwna nić sympatii (wokół) sprawiała, że Co-Partner wręcz szarżował..
Taka swoboda - dała możliwość ujęć wprost.
Stąd ilość..
Fakt.
..zatem miał Pan Wójt swój wielki dzień.
..
Dla mnie z Co-Partnerem - też był to wyjątkowy dzień.
..
Pro domo sua
Ujęcia tutaj; akurat pomyliłem o setkę - jestem trochę zmęczony.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz