zdążałem na wystawę niezwykłości w WDK.
Mijając Pakosz i Kadzielnię zrobiłem trochę ujęć.
Na Rogatce Krakowskiej spostrzegłem z dość daleka oddział bardzo
elegancko umundurowanych oficerów - byłem pewien, że to Amerykanie - z
jakiegoś sztabu - albo wycieczka kadetów z West Point ; maszerowali z
szykiem - no i te czapki !
Białe, charakterystyczne ; Ameryka.
Ruszyłem rażniej ; co by Amerykanie robili w WDK ?
Może jaka narada ?
Albo inspekcja ?
Na Bukówce jest przecież centrum szkolenia na misje !
Zanim jednak doszedłem , cały oddział po prostu znikł i przepadł w gmachu WDK
!
"oj niedobrze, nedobrze panie Bobrze - byłem faktycznie zakłopotany.
Jakby nie ujęcia w Nikonie - ...!
.........................
To jest wiadomość z 1 zdjęciem.
DSCN6200.jpg
Te zdjęcia wysłano przy użyciu programu Picasa udostępnianego przez Google.
Aby go wypróbować, odwiedź witrynę: http://picasa.google.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz