sobota, 25 października 2008

WDK

Spacer był spokojny i nieśpieszny ; prawdziwy. Jednak celowy -
zdążałem na wystawę niezwykłości w WDK.
Mijając Pakosz i Kadzielnię zrobiłem trochę ujęć.
Na Rogatce Krakowskiej spostrzegłem z dość daleka oddział bardzo
elegancko umundurowanych oficerów - byłem pewien, że to Amerykanie - z
jakiegoś sztabu - albo wycieczka kadetów z West Point ; maszerowali z
szykiem - no i te czapki !
Białe, charakterystyczne ; Ameryka.
Ruszyłem rażniej ; co by Amerykanie robili w WDK ?

Może jaka narada ?
Albo inspekcja ?
Na Bukówce jest przecież centrum szkolenia na misje !
Zanim jednak doszedłem , cały oddział po prostu znikł i przepadł w gmachu WDK
!
"oj niedobrze, nedobrze panie Bobrze - byłem faktycznie zakłopotany.
Jakby nie ujęcia w Nikonie - ...!
.........................

To jest wiadomość z 1 zdjęciem.


DSCN6200.jpg

Te zdjęcia wysłano przy użyciu programu Picasa udostępnianego przez Google.
Aby go wypróbować, odwiedź witrynę: http://picasa.google.com/

Brak komentarzy: