poniedziałek, 20 października 2008

Wokół Karczówki ( 1 )


 kotek  kotek  kotek  kotek Spokojnie
...............



Pgoda była idealna do wędrwki ; byłem w Klasztorze na Karczówce , potem wokół , na dół koło Pomnika Powstańców i przez  Czarnów na Herby.
stamtąd na  Stację - ale Mielczarskiego.
Na tej trasie nie byłem jakieś 8.-9 lat ; wielkie zmiany dużo nowych budynków zwłaszcza widok ul.M.C.Skłodowskiej - nie do uwierzenia !
...........
Złapałem wiec trochę oddechu Blaise Pascal  a tych 8 - 9 km. dobrze mi zrobiło , zważywszy, że miałem ca.400 ujęć. Mamy więc w Galerii :) już ponad 5 tys.ujęć; z tego niech tylko 1-2% będzie ciekawe - to też coś.
............
Ważne jest, że eksperymentujemy - a dzięki dwóm , jakby konkurującym programom - ten kompaktowy Nikon zaskakuje możliwościami.
.........
Na czym to polega jak sądze ; trzeba tylko pozwolić działac tym programom.
Migać co się da - a one niech działają. Tak samo przecież robili to z National
Geographic ; mnóstwo zdjęć. Na przykład 240 - 400 zdjęć dla jednego
publikowanego ; mogli sobie na to pozwolic.
Teraz może tak  migać właściwie każdy , kto tylko chce.
Najażniejsze, żeby nie wpaść pod jaki samochód przy tym - o co w tych Kielcach najłatwiej - zwłaszcza na chodniku - na  który sobie wjeżdżają
ni stąd ni zowąd - żeby zaparkować.
Wszstko lege artis , bo za przednią szyba mają osławioną plakietkę - pozwalającą parkować nawet gdzie jest zakaz, ale na chodniku, nie na jezdni.
To jest właśnie znaczne żródło dochodów ; ile  może taka plakietka kosztować na miesiąc - musze się upewnić.
Dziś jednak  pod tym względem nie byłem w opałach.
Pascal (22:54)
skomentuj

Brak komentarzy: