czwartek, 15 lipca 2010
Ad calendas graecas(2)
..ach Docy; to nie Ameryka(!)
..
..w każdym razie dzięki za SMS (w nocy); otóż nie miałem jakichś interwencji;
..własna refleksja..
..co innego pokazywać takie ujęcia z Kongresu;
..ogólne, lub z odległym planem osób..
..
..w trakcie pauzy spacerowałem spokojnie;
..a Co-Partner robił ujęcia; zbyt bliskie;
..i co z tego, że piękne?
..
(10.07.2010;12:59:59)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz