sobota, 17 lipca 2010
Aloszka
..Aloszka, czteromiesięczny kotek (Neva Masquarade) wędruje właśnie do Warszawy; rezydował tu dokładnie tydzień - najchętniej w donicy na balkonie.
Podobno wcale nie chciał, wyrywał się z auta..
..może wróci..?
..wszystkich oczarował a trzyletniego kocura Szarusia - najbardziej..
..robił z nim co chciał..
..i mnie poznał od razu (!)
..może wróci..kiedy? - medytuję o 23:12 (!)
..ach, to było nierealne !
..spotkanie..marzenie
..bye, bye Aloszka (!)
(ujęcie;17.07.2010 - 08:07- Canon ustawiony ca do minuty)
..
..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz