sobota, 15 października 2016

COŚ ZA COŚ

Cytuję;

"Jestem od samego początku członkiem Komisji Weneckiej i wiem, że nigdy nie trzyma ona strony żadnego rządu. Jeżeli się mówi, a w Polsce słyszy się takie głosy, że Komisja Wenecka jest stronnicza, to uważam, że jeśli można mówić o stronniczości, to stronnicza jest w tym sensie, że konsekwentnie broni zasad państwa prawa i tych zasad, które zostały wypracowane w ciągu ewolucji ustrojowej w Europie - mówiła Suchocka."
..
Z całym szacunkiem dla Pani Premier, ale nie istnieje na świecie taka komisja, która by "nie trzymała strony żadnego rządu" - ponieważ jej członkowie, każdy z osobna i całe gremium
nie przyleciało z zaświatów i nie jest finansowane ( i to doskonale) przez Caritas !
..
Również opinia Pani Premier, jest właśnie polityczna - nie prawna!
Zasady "państwa prawa" czy coś podobnego - nie są normami prawa, lecz postulatami politycznymi.
Także w prawie jest coś takiego jak "wola polityczna" - vide klauzule generalne i celowe niedookreślenia (luzy).
Działanie tego typu komisji w fazie koncyliacyjnej opiera sę właśnie na polityce: coś za coś etc - o czym wiedzieli już Rzymianie..
QUID PRO QUO?
Prawda, czy nie-prawda?



..
ad vocem

http://newsroom.salon24.pl/731760,komisja-wenecka-przyjela-opinie-ws-ustawy-o-tk-pis-jest-nierzetelna

Brak komentarzy: