niedziela, 28 grudnia 2008

Swięta,swięta (5)

 
Czulem się coraz lepiej w Teatrze,byli sympatyczni ludzie wokól,- choinka, lampy, żyrandole ; równiez Nik, dostosowal sie trochę,,ale stal przed trudnym zadaniem dalej, niemożliwym wręcz - a jednak próbowal..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: