Czulem się coraz lepiej w Teatrze,byli sympatyczni ludzie wokól,- choinka, lampy, żyrandole ; równiez Nik, dostosowal sie trochę,,ale stal przed trudnym zadaniem dalej, niemożliwym wręcz - a jednak próbowal..
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz