..i takich ufnych i takich pokornych.. .. ..także dlatego sytuacja moja z Canonem, była tam graniczna; ..czy miałem prawo, tak bezceremonialnie..mieszać się w Misterium? ..nawet wtedy się nie zastanawiałem, właściwie byłem jak statyw Canona, fakt.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz