
Wtedy, wtedy nastąpiło nagle poruszenie; wokół pojawili się Pielgrzymi - wychodzili jakby z ukrycia przed Słoncem, aby przyjąć Komunie św..to mnie zawsze fascynuje, ten moment komunikowania się..
..
Bacznie wtedy patrzę na ludzi POTEM, jak odchodzą; w skupieniu lecz wyraznie poruszeni.
"Bez wątpienia jest to akt wiary" - jakbym słyszał teraz w realu dziesięć dni potem..
..
..więc muszę uznać, że Msza św., na tych tarasach przy Kościele św.Bartłomieja i pod Zamkiem Królewskim..była piękna nie tylko z uwagi na scenerie i prawdziwa przez ofiarę Pielgrzymów na Słońcu!
ONA jest dla mnie Misterium widzialnym i przez to ujętym inaczej.
..
Canon i jego programy - to jedno.
Co-Partner - to drugie..
..ale pojawiło się też cos trzeciego, i ..znów się pojawia teraz .
..i ujęcia Canona, stanowią dla mnie coś dużo więcej, niż tylko obrazy tamtych chwil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz