sobota, 5 września 2009
Cień dnia - Albo- albo(2)
Tutaj dochodzi północ..dobrnąłem wreszcie do Sieci.
Dziś minęła szósta rocznica męczeńskiej śmierci Krzysztofa Olewnika.
Po prawie dwóch latach uwięzienia i tortur - bestialskie uduszenie.
Także tę sprawę wciągam na moją Listę..
- taka byłaby konkluzja dzisiejszego dnia.
Druga; ujęcia mają znaczenie dla mnie nie tylko emocjonalne.
W jaki sposób inny, pamiętałbym tamtą wędrówkę ze Swiętokrzyskiego..?
..
Jasne, że muszę stopować się tutaj we wszystkim, ale nie całkiem.
Fakt, że pojawiło się takie cudo jak blogowanie, traktuję coraz bardziej jak remedium na codzienną fikcję.
Jakbym miał najkrócej określić, to co widzę wokół, powiedziałbym; FIKCJA.
..ach Blaise Pascal, w tym kraju, - w Polsce prawdziwe są tylko kłopoty; fikcją jest prawo, polityka, religijność, a nawet państwo i społeczeństwo i sporo jeszcze, jakby zaprzęgnięte w służbie MITU, i jedynie mitowi służące i tym, którzy go tworzą..
..
Samocenzura.
..
..mimo wszystko, samocenzura jest lepsza od samobójstwa; może zostać uchylona.
Fakt.
..
Tutaj już niedziela..
..a może by tak do Teatru wieczorem..?
..?
.."Mąż zdradzony.."
"To prawda.."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz