Śmieszne to. Siedzę tu w moim pokoiku,
ja Brigge,
który skończył dwadzieścia osiem lat
i o którym nikt nic nie wie.
Siedzę tu i jestem niczym.
A jednak - to nic zaczyna myśleć
i myśli,
na wyżynie piątego piętra,
pewnego szarego paryskiego
popołudnia taką myśl;
Czy to być może - myśli - że się jeszcze nic rzeczywistego, ani ważnego nie widziało, ani poznało, ani rzekło?
Czy to być może, iż przez tysiące lat miało się czas patrzeć, myśleć i spisywać - i że się te tysiące lat
spędziło jak pauzę szkolną, w której zjada się kromkę chleba i jabłko?
Tak, to może być.
..
Rainer Maria Rilke; Malte - str.31
Warszawa 1979 Czytelnik
Adieu, Adieu!
19:05 4067
ZŁOTA MINUTA CO-PARTNERA
Jeszcze się oglądam;
jak fajnie było!
ŻAL wychodzić, ale
trudno i darmo,
cóż poradzić Stephen Clarke;
powiało innym światem -
wielkie dzięki za to
spotkanie,,,(!)
(online!)
19:07 4072
Już wędruję -; obiad czeka; bar zamykają o 20-tej
FAKT
NIHIL OBSTAT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz