RESPEKT!
"Już w najbliższy weekend w Warszawie poprowadzę warsztat o Wewnętrznym Dziecku, a w poniedziałek - o snach. Zapraszam serdecznie, miejsca jeszcze są. "
---------- Forwarded message ----------
From:
Newsletter Pozaschematy.pl <newsleter@pozaschematy.pl>Date: 2015-06-08 22:01 GMT+02:00
Subject: Kontakt z Wewnetrznym Dzieckiem
To:
pascal.alter@gmail.com Zobacz treść w przeglądarce. | | Na poprzedniej edycji warsztatów o Wewnętrznym Dziecku, poprosiłam uczestników o podzielenie się swoimi wrażeniami. Oto co napisała jedna z uczestniczek: Zastanawiałam się co mnie zmotywowało do tego żeby przyjechać na warsztaty, myślę, że to był głos wewnętrznego dziecka. Powiedziało do mnie: „No przyjedź, będzie fajnie, przecież lubisz Warszawę". Dopiero drugiego dnia warsztatów uświadomiłam sobie, że moja obawa, że jestem chyba jakąś „psychiczną masochistką" by grzebać w przeszłości była tak naprawdę potrzebą dziecka, żeby się nim wreszcie zająć, zamiast zmiatać temat pod dywan. I dlatego dzień po zajęciach moje wewnętrzne dziecko było spokojne i wdzięczne mi za to, że wreszcie skupiłam się na nim. Otworzyłam się na dialog z tą małą dziewczynką. I wreszcie ona czuję, że może do mnie mówić i że będzie usłyszana. Praca z wewnętrznym dzieckiem uświadomiła mi, że byłam wobec siebie tyranem. Mój „dorosły" i „krytyczny rodzic" tłamsiły „spontaniczne dziecko". Tak samo jak to robili kiedyś inni dorośli w moim życiu. Mimo tego, że to wewnętrzne dziecko było spychane na margines (dzieci i ryby głosy nie mają) to oczekiwałam od niego, że da mi to co ma w sobie najcenniejszego, czyli radość i dobrą energię. Chciałam widzieć jego dobrą stronę, złej nie akceptowałam. Nie było miejsca na wszystkie emocje. Traktowałam je przedmiotowo. Przesiąknęłam tą postawą dorosłych, ale z drugiej strony Oni mnie nie nauczyli jak troszczyć się o siebie. Te warsztaty dały mi dobrą energię, energię do działania. Dzięki odnalezieniu w sobie zasobów oraz poszerzeniu przestrzeni znalazłam nową jakość. I przede wszystkim przybliżyło mnie do tej upragnionej harmonii i spokoju wewnętrznego, które chciałam poczuć. Przede mną jeszcze dużo pracy, ale czuję, że obrałam właściwy kurs. Dziękuję :) - Małgosia | Śpiąc spędzamy średnio 1/3 naszego życia. Sen jest bardzo ważny dla procesów dziejących się w naszym organizmie - ciało się regeneruje, mózg również, utrwalają się zapamiętane informacje oraz świeżo zdobyte umiejętności, następuje uporządkowanie i integracja doświadczeń emocjonalnych. Marzenia senne długo były zbywane przez naukę, jako produkt uboczny fizjologicznego funkcjonowania mózgu, jednak dziś sny wraz z ich treścią traktuje się już … Czytaj więcej. | Warsztat psychologiczny "Wewnętrzne Dziecko", praca z emocjami, rozwijanie swojego potencjału. Warszawa, 9-10 sierpnia 2014. Czytaj więcej. | Dlaczego nie ma złotych recept na życie, a żeby coś osiągnąć, trzeba w to włożyć wysiłek? Mój post sprzed paru tygodni na temat ciągłego odwlekania przyniósł bardzo skrajne komentarze. Dla jednych było to jedno z najciekawszych podejść do tematu, a inni narzekali (nie szczędząc klikania w jedną gwiazdke pod artykułem), że właściwie to nadal nie wiedzą co robić ze swoim … Czytaj więcej. | | | (....)
Poza Schematy Joanna Boj Al. Grunwaldzka 76/78/422 80-244 Gdańsk | |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz