sobota, 12 kwietnia 2008

Smok powstrzymany

Motto :Swiatem rzadza calkiem INNI niz sobie wyobrazamy,i tylko poufny wglad za kulisy, pozwala ustalic , KTO to taki. (Benjamin Disraeli ) (wolny przeklad)
-------Quelle : Schaall und Rauch : www.//alles-schallundrauch.blogspot.com

Jak to sie stalo nie wiem , ale powstrzymali Swieto Smoka!Zostaly tylko lampiony . Niektore bez instalacji ,bez lampki - choc tez ladne jak bombki . Inne podlaczone . Sa dwie mzliwosci . Zimno i deszcz,albo historia z Tybetem. Wyrzucono spore srodki , ale akurat te lampiony moglyby zostac do Swiat Bozego Narodzenia.
------
Troche nawet szkoda - jak myslalem wedrujac w sobote po poludniu . Wracalem z posilku w Barze Turysta dreptakiem , patrze ,oto Pizzeria Hut gdzie wczoraj tak milo ucztowalismy. Na drzwiach ogloszenie akurat , ktorego nie zauwazylem : poszukuja pracownika , do milego zespolu..i zdjecia - patrze , jest Mila Pani , co nas tak j goscila ,serdecznie: przysiadlem sie na chwile do Nachbarin ..i nie wypadalo sie zrywac , jak postawila nakrycie , a sama Nachbarin sie pofatygowala i przyniosla tyle salatek..potem znow dokladka - bo to juz za friko..ledwo piwo dopilem. Pytam , no dobrze , ale co ja wlasciwie jadlem ? Bylo dobre ,ale co to bylo ? Jakies kluski , ziemniaki malutkie i ..te jarzyny..
----
Ale to bylo wczoraj - po konkursie poetyckim - dzis wedrowalem oto sam - i liczylem znow lampiony : te podlaczone , tamte nie : ale zadnego nie brakuje . Patrze , a tu idzie kilka krokow znajoma postac : Pan Inzynier zatroskany - z Kuratorium rozbitek jak ja , ale mial choc rente..i dyskretnie zaglada do kosza jednego , drugiego - bo tam sa ozdobne kosze : to jest szukanie szczescia , albo ..nie , nie puszek..wiem , bo to kilka razy widzialem . Rozumiem . Na szczescie mnie to nie spotka , bo juz 25.lat jak nie pale : ale rozumiem i wspolczuje .
-----
Bylem wlasnie w Chefduzen.de w kilku miejscach tam moglbym godzinami , jakby tak u siebie...ale goszcze u Szarusia i dotrzymuje towarzystwa . Wiec celem wedrowki nie byly lampiony , ile i ze szkoda . Musialem ustalic o ktorej rozpoczyna sie nabozenstwo w Kosciele Ewangelikow , bo chcialbym tam zajrzec : o 10. - dla reformowanych , a o 11.30 dla ewangelicznych.Ci jednak pierwsi bardziej by pasowali , bo maja nabozenstwa tylko dwa w miesiacu : w druga i czwarta niedziele , a tamci akurat co niedziele .Jak to bedzie - zobaczymy.
Jak tak wedruje , to cos zaobserwuje zawsze i oto odkrylem , ze K. sa juz miastem uniwersyteckim - bo na budynku dawnej szkoly Iskry - gdzie jest Instytut Sztuki i czegos jeszcze - na dachu wielki napis : Uniwersytet Przyrodniczo - Humanistyczny (albo odwrotnie)..
no i ten Instytut. Az sie zdumialem : tak blisko Osiedla - i przegapilem ? Kiedy to moglo nastapic, ten awans od lat wypatrywany .Kiedy ? Wyglada ,ze niedawno .
----------
Teraz wroce do tematu z Chefduzen.de o globalizacji - no i tam wyszly Chiny-Tybet , a Herr Regenwurm wlasnie podniosl , ze to jest Schachspiel - i dal linka do tego wspanialego bloga
Freemana czyli Schell und Rauch, czyli www//alles-schellundrauch.blogspot.com - co sobie wrescie zanotuje , bo i po co glowe obciazac ?
----------
Znow medytuje nad Reportem w tej sprawie German-Foreign -Policy z 8.04 - jaka to straszna gra jest , ta polityka ! Sprobowac , mnie korci , tu zamiescic dla tlumaczenia , ale lepiej juz przetlumaczyc - i tyle pisac ?
Czy nie warto ? Nie ma przypadkow , ta polityka , to jakby spisek. Straszne .

Brak komentarzy: