sobota, 19 lipca 2008

ECCE SIGNUM : pozory

Cyprian Kamil Norwid . Gorzki to chleb jest polskość
-------------
-------------
...Utrzymuje : że Polacy obecni, to jest od lat przeszło 100, umieją bić sie ,
- toczyć bitwy -ale nie umieją walczyć
------------
Uważam to za złe z tej przyczyny, iż wiem co jest bitwa i co jest w a l k a .
Walka jest normalnym zadaniem Ludzkości : bitwa - nie !
Owszem :celem jest zupełnie b i t w e umorzyć przez doskonałe postawienie planu
i prowadzenie walki .
Ze to jest kapitalną prawdą, wiec i w s t r a t e g i i toż s a m o :od latprzeszło 100 pono, że m a r s z e i r e j t e r a d y d o s k o n a l e p r o w a d z o n e
s t a n o w i ą s ł a w e w o d z o w!...
B i t w z d a l e k o m n i e j w a ż o n e s ą i p r a w i e z a w s z e
n i e w i a d o m o (strategicznie ) z k t o r e j s t r o n y w y g r a n e??
Ze Polacy przeciwnie idą, bo wygrywają heroicznie prawie wszystkie b i t w y , a przegrywają w o j n y , to pochodzi z tego , co i dowodzi zarazem: . że b i ć sie u m i e j ą, a n i e u m i e j ą w a l c z y ć.
Quelle : Cyprian Kamil Norwid : WALKA-POLSKA ( Do Agatona Gillera -1869 )
---------------
Niezbyt mnie podnoszą na duchu stwierdzenia Norwida - tym razem .
Ale co prawda , to prawda : zweryfikowana przez nastepne 100 lat ...i te 40 nastepne też : otoż najwiekszym jest pozorem , fikcją i złudzeniem " pokojowa transformacja", czyli ostatnie 19 lat : to są same pozory .Tam gdzie jest tyle ofiar i nieszcześcia nie ma mowy o "pokoju" : to wojna .
-----------------
Wracam nieraz do historii dalszej i bliższej : coś takiego , co sie tutaj wydarzyło w tych latach, miało miejsce jedynie w przypadku podboju zbrojnego : mianowicie wyeliminowanie znacznej cześci ludności danego terytorium z normalnego życia i funkcjonowania : ekonomicznego , socjalnego , politycznego .- zmuszenie dalszych milionow do wedrowki za chlebem , rozbicie milionow losow ludzkich : nieodwracalnie!
Zachowanie pozorow , że odbyło sie to "pokojowo " i pod "grubą krechą" zemści sie kiedyś i strasznie : żadnej fikcji nie da sie utrzymywać bez końca .
Tak sądze Blaise Pascal : decydujący jest tytuł własności : ktorą obecnie konstytucyjnie uświecono , ale też istotna jest droga , jak do tego doszło .
Rzucenie milionow ludzi w nedze i beznadzieje , wcale nie uszlachetniło tychże : ale tamtych też nie : lecz zrodziło niesamowite poczucie krzywdy , negacji , frustracji, a mowiąc wprost : nienawiści .
Wszedzie zagościło zło , ale najwieksze w instztucjach publicznych , ktorych funkcyjni zachowują sie jakby byli przedstawicielami jakiegoś IMPERIUM ,ale gdzie ono ?-.. czyli jakby wyszli z LUSTRA - są zatem LUSTERIANAMI .
------------------
Profesor Henryk Elzenberg oto widzi sprawe tak :
Zło w człowieku chowa sie, gdy człowiek jest bity : wychodzi na jaw w pomyślności.
Dla bitych i zwycieżonych ostatnim sojusznikiem jest dobra o nich opinia: toteż. chcąc ją zachować, wystrzegają sie złego tam nawet, gdzie by im dorażnie pomogło.
Powetują to sobie z nawiązką, gdy znowu znajdą sie na wozie !
----------------------
Quelle : Henryk Elzenberg : Kłopot z istnieniem ( notatka z 8.IV.1938 r.)
Wyd.Znak Krakow 1963 (str.259).
---------------------
Jak sie patrze uważnie Blaise Pascal , pod kątem realności co tu widze w tych Kielcach i gdzie tam ! - to aż przecieram oczy : szok .
Absolutny wstrząs , bez żadnej przesady.
Już nie chodzi o bezsensowne cierpienia , łzy i rozpacz , gdzie tylko nie spojrze : ponad 30 osob w kilka lat spośrod bezdomnych straciłem z pola widzenia wokoł stacji - z tej prostej przyczyny , że tam poumierali , na ulicy , w klatkach schodowych , na działkach etc. ..ale nie o to chodzi , i nie to szokuje mnie , wytrwałego , choć też sponiewieranego do imentu ! --ale nie o to przecież chodzi !
Chodzi o te absolutną fikcje , jaka sie wkoło roztacza : same pozory .
System prawa ? Państwo prawa ? Demokracja ?Religijność? Polityka społeczna ?Przemysł ..?
...jaka gałąż byłaby typowa teraz ? Nie wiem Wysoki Sądzie - ale wydaje sie , że usługi pogrzebowe , mają sie najlepiej .Nie, jednak , bankowość , ma sie lepiej niż grzebanie i pochowki - mimo to , nic miłego .
....może jednak oświata ?...może służba zdrowia ...?..nic miłego..
..a może jaka strategia rozwoju ..?
Fikcja .
Plan Balcerowicza - kto go widział ?
Fikcja.
Wieziennictwo !
Wreszcie , jest gałąż usług dynamicznych : to jest to .
Uważam siebie też za wieżnia , a w każdym razie osadzonego : w sytuacji rozpaczliwej od ponad 12 lat : bez wyroku Wysoki Sądzie ;!
-------------
Jak sie na te wszystie pozory patrze , i widze , te walke , wszystkich ze wszystkimi, na gorze ..i na dole niewiele lepiej , a w piwnicy.. - to ja sobie myśle , że to jednak jest wojna : jedni chcą przetrwać za wszelką cene : a inni , chcą sie wzbogacić . albo porządzić kilkanaście lat : co na jedno wychodzi :kilkanaście lat , te same postaci , te same miny i pozory te same : jedni poprzebierani jak jacy krolowie , inni tylko uszminkowani , żeby nie świecić - są to wszystko pozory . tego co jest tutaj w tych Kielcach i gdzie jeszcze ! - naprawde pozory. Fikcja.
-------------
" Jeżeli zwariowałem, nie mam nic przeciwko temu, pomyślał Moses Herzog.
Niektorzy ludzie uważali , że ma hyzia, i przez jakiś czas sam podejrzewał, że nie wszystko jestz nim w porządku. Teraz jednak, chciaż nadal zachowzwał sie dziwnie, myśli miał jasne, był pogodny, ufny, silny. Coś go opetało i pisał listz do wszystkich możliwych osob na świecie.
Tak był przejety tymi listami, że do końca czerwca przenosił sie z miejsca na miejsce z walizką pełną papierow." (Saul Bellow )
Quelle : Saul Bellow Herzog Czytelnik Warszawa (1971 str.5)
---------------
Biedny Herzog ! Teraz bym wedrował z laptopem : lecz co z angielskim ?
Fikcja , otoż to , Blaise Pascal , bo teraz takie pisanie . miałoby sens i możliwość . ale po angielsku ! - reszta to pozory : otoż to .
Niestety , albo stety .
----------------
19.46 : znow pojawiło sie słońce i wedruje po ścianie w kierunku prtretu Reagana.
Dobry znak : tym razem : wszystko już pojaśniało.
...........
Rozumiesz myśl moją z daleka.
Ty wyznaczasz mi droge i spoczynek,
Wiesz dobrze o wszystkich ścieżkach moich.
Ps 139

Brak komentarzy: