"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku". - Lao Cy
..
Z całym szacunkiem, ale tu nie widzę kluczowego zdania.
Emocje - są jak najbardziej uzasadnione.
Lecz emocje w polityce nic nie znaczą.
..
Datą istotną - nie jest 12 listopada 2015 - to jest tylko formalność.
..
Punktem zwrotnym jest w sposób oczywisty 25 października 2015 r.!
..
Stamtąd biegnie ciąg zdarzeń - w których nic z góry nie jest wiadome.
..
Lecz jest jakaś szansa, niewielka, ale jednak, że coś zacznie się dziać - stawać
sensownego w tym biednym kraju.
..
Proszę zauważyć: Polska jeszcze nie zginęła, ale jest w bardzo trudnej sytuacji.
Przede wszystkim - osamotniona. Ludzie skołowani do imentu - ponad połowa ludności
wegetuje na granicy przetrwania.
..
Wydaje się, że ONI usunęli się tak jakoś - po prostu.
To było widać w kampanii wyborczej - zwłaszcza w pierwszej turze.
Prezydenta Komorowskiego po prostu zostawili.
Podobnie było z Panią Premier - de facto czuła to i ten brak pewności widać było na każdym kroku.
..
Mówi się: wspaniałe zwycięstwo - PiS będzie rządził samodzielnie.
Tak, będzie rządził samodzielnie, ale też będzie odpowiadał samodzielnie.
..
Dla mnie istotne jest postępowanie dalsze PT Państwa i jego organów w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.
Tym naprawdę pierwszym krokiem byłoby śledztwo w sprawie śledztwa i wszelkich
okoliczności tragedii 10 kwietnia 2010 r.
..
"Byłoby" - ponieważ wiele okoliczności wskazuje, że to jest mało prawdopodobne.
Kto miałby inspirować i sprawdzać ustalenia ?
Skoro już przeprowadził własne śledztwo i ma własne ustalenia.
..
Wydaje się, że jest brak woli politycznej - po prostu.
Prawda, czy nieprawda?
PS.Proponuję jako lekturę obowiązkową - ponowną! - entuzjastom "aktu sprawiedliwości" książkę Naomi Klein Doktryna Szoku. Stoi Polska bowiem przed najpoważniejszym kryzysem od 1939 r.
Autorka - jako motto powołuje ciekawą opinię:"Jakakolwiek zmiana to tylko i wyłącznie zmiana tematu" Cesar Aira, pisarz argentyński, Cumpleanos, 2001..
ad vocem..
Z całym szacunkiem, ale tu nie widzę kluczowego zdania.
Emocje - są jak najbardziej uzasadnione.
Lecz emocje w polityce nic nie znaczą.
..
Datą istotną - nie jest 12 listopada 2015 - to jest tylko formalność.
..
Punktem zwrotnym jest w sposób oczywisty 25 października 2015 r.!
..
Stamtąd biegnie ciąg zdarzeń - w których nic z góry nie jest wiadome.
..
Lecz jest jakaś szansa, niewielka, ale jednak, że coś zacznie się dziać - stawać
sensownego w tym biednym kraju.
..
Proszę zauważyć: Polska jeszcze nie zginęła, ale jest w bardzo trudnej sytuacji.
Przede wszystkim - osamotniona. Ludzie skołowani do imentu - ponad połowa ludności
wegetuje na granicy przetrwania.
..
Wydaje się, że ONI usunęli się tak jakoś - po prostu.
To było widać w kampanii wyborczej - zwłaszcza w pierwszej turze.
Prezydenta Komorowskiego po prostu zostawili.
Podobnie było z Panią Premier - de facto czuła to i ten brak pewności widać było na każdym kroku.
..
Mówi się: wspaniałe zwycięstwo - PiS będzie rządził samodzielnie.
Tak, będzie rządził samodzielnie, ale też będzie odpowiadał samodzielnie.
..
Dla mnie istotne jest postępowanie dalsze PT Państwa i jego organów w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.
Tym naprawdę pierwszym krokiem byłoby śledztwo w sprawie śledztwa i wszelkich
okoliczności tragedii 10 kwietnia 2010 r.
..
"Byłoby" - ponieważ wiele okoliczności wskazuje, że to jest mało prawdopodobne.
Kto miałby inspirować i sprawdzać ustalenia ?
Skoro już przeprowadził własne śledztwo i ma własne ustalenia.
..
Wydaje się, że jest brak woli politycznej - po prostu.
Prawda, czy nieprawda?
PS.Proponuję jako lekturę obowiązkową - ponowną! - entuzjastom "aktu sprawiedliwości" książkę Naomi Klein Doktryna Szoku. Stoi Polska bowiem przed najpoważniejszym kryzysem od 1939 r.
Autorka - jako motto powołuje ciekawą opinię:"Jakakolwiek zmiana to tylko i wyłącznie zmiana tematu" Cesar Aira, pisarz argentyński, Cumpleanos, 2001..
http://rosemann.salon24.pl/679392,jeszcze-jeden-12-11-2015-r#logged
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz