środa, 17 czerwca 2009

Pośpiesznie (4)

 
Jednak podróż Ustroniem robi na mnie duże wrażenie. Nieraz wypatrywałem wieczorem na Peronie I; jak wjeżdżało Ustronie ze szwungiem na stację w Kielcach - czasami kilkanaście wagonów i dwie lokomotywy! Peronu ledwo starczało, a z mojego stanowiska pod zegarem ledwo widać było początek - a końca to już nie! Bardzo chciałem podróżować Ustroniem, jeśli nie nad morze, to choć do Krakowa.
Więc spelniło się;oto podróżuję.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: