wtorek, 29 lipca 2008

ECCE SIGNUM : 35 milionow

Theodor Fontane : Manche Haehne glauben,dass die Sonne ihrewegen aufgeht
..........
Pożnym popołudniem siedze na ławce : już został tutaj jeden z nielicznych skwerow - przy Staszica. Tam wyżej miałem lepszą pozycje , bedąc z ulicy niewidoczny , ale obok siadły młode kobiety i bez żenady wyciągneły piwo w butelkach . Jedna była hałaśliwa i ciągle komentowała. "..jak stracciłaś robote . to musisz mieć ochote " . Wyglądało na to . że to takie pożegnanie , bo straciły prace .Moja ławka była w cieniu , ich w słońcu . dałem im to . co mogłem : lepsze miejsce : natychmiast sie przesiadły : "zmieniamy lokal " zawołała Hałaśliwa .... a ja zszedłem na alejke niżej . ale wciąż dobiegały stamtąd nawoływania . Wiadomo . muszą sie jakoś pocieszyć .Teraz miałem widok na Izbe Dziecka : szyby matowe . okna zakratowane na parterze - dlaczego ?
---------
W ciągu dnia słyszałem w rożnych miejscach, te uwagi o wielkiej wzgranej w totku , jaka przypadnie dziś : kumulacja 35 milionow zł. czyli lekko licząc 17 milionow dolcow : to robi wrażenie .
Jednak żona Stevea Fossetta wyciągneła jeszcze wiecej za jego znikniecie : 25 milionow dolcow !
Także wzgrana dla niej - a dla Steavea F..? Może jedyny ratunek ?
Otoż od lutego zbierałem info w Sieci na ten temat . także gdzie indziej . ale głownie w Sieci . oczywiście poprzez Google Alert ..no i Yedda , i takie tam : otoż 80 proc. opinii i danych - wprost lub z ogrodkami , świadczy , że Steve F. gdzieś sie zawieruszył . wobec narastających kłopotow - a że akurat był gigantycznie ubezpieczony ..to czemu żona nie miała podjąć odszkodowania ?
----------------
Osobiście od początku nie wierzyłem w wypadek Stevea - Podroznika : poleciał oto bez spadochronu . bez GPS i z butelką płynu .w koszulce etc. Nevada . To też jest faktem.
---------------
Na ławce obok pojawiła sie sympatyczna trojka : matka i dwoch chłopcow . ten młodszy Konrad , bardzo sfajny , taki uważny , spokojny : nawet zapraszałem . żeby usiadł na tej ławce . bo w cieniu , a miał loda i prowadził rower .Słyszałem ich rozmowy co to jest 5-7 m. dla mojego ucha ? . także telefoniczne ..o tej wygranej jaka nastąpić ma dla kogoś.
Cała trojka była z rowerami . Starszy za troche odjechał . a matka żartowała przez telefon . że mu dała na totka i.." obiecał . że jak co . to zwroci..16 zł..".
Faktycznie . taka suma postawiłaby na nogi i te rodzine .. i tamtą , ktora przeszła : cztery dziewczyny i chłopczyk ..i mama . bardzo szczupli wszyscy , jak Anglicy ..dokładnie w tym stylu : wszyscy bardzo do siebie podobni : wiec piecioro dzieci !
Coś takiego . ale na pewno nie z Kielc - widziałbym już kiedyś , amoże to i byli Anglicy..tak szli zgodnie i jakoś rowno ?: właściwie to z widzenia , znam sporo charakterystycznych postaci . Tej grupz nigdz nie widziałem.
------------
Potem rozmawiałem chwile z Konradem : " skąd pan zna moje imie ..? "
"Słyszałem..bo nie słucham MP 3 " . Radziłem mu serio . żeby nie słuchał przez te słuchawki . jeśli nie chce stracić słuchu : bo to prawda . Nawet powiedziałem mu . " pomyśl . jakbyś obraz wprost do oka pakował i nie widział nic poza tym.."
..ale nadciągneła Mama ze swoim rowerem.." podziwiam synka.." coś powiedziałem . użmiechneła sie .. i powedrowali . Za chwile ja też : na mostku nad Silnicą totka stragan i spora kolejka ..obok ławka Karskiego nad szachami....w Banku pobieram zasiłek z bankomatu i wedruje do Turysty : kartka sie dziś właśnie końccczy pomimo najwiekszej ostrożnożci - i tak musiałem dopłacać . Jeszcze z poł godziny na peronie I : obserwuje pociąg do Kołobrzegu . to znaczy pasażerow . Sceny pożegnań . odprowadzań ..a nawet samo wsiadanie ..jest ciekawe : wiekszość . traktuje taką podroż nad morze . jak wygraną .
----------
Startuje z peronu tuż przed 20. za pożno minute " 13 " jest minute wcześniej i właśnie jak wychodziłem ze stacji , jeszcze stała..ale coż .
Wrociłem wiec na hol , na chwile..i w Kolporterze nadałem totka ! - za 2 zł.
Swiadomie wyrzuciłem 2 zł ! - czyli dolara !
Tak widać miało być . Jednak byłem niepocieszony .
------------
Kiedyś - w lipcu 2006 ! -rozważaliśmy . też na ławce na peronie I - ze Zdzisławem R. szanse wygrania w totka - zakładając . że system gry jest uczciwy i " losowz ".
Zdzisław R. jest matemtzkiem poUJ : wegetuje od lat na korepetzcjach . Sprawe totka . Od lat zna go jako szachiste i od kilku lat ma idee fixe : opracowuje system rozgrywek piłkarskich . Troche to ybazuje na systemie szwajcarskim w szachach : ale sie nie może przebić w PZPN - z tym pomysłem : podobnie jak ja w NSA - ze sprawami socjala !
Sprawe tota Zdzisław R. widzi tragicznie : wiec jesteśmy na tym peronie .
Wzobraż sobie - mowi - że do rynku w Checinach ułożyłeś ..igły w poprzek , czyli każda ma 1 mm - i tych igieł jest..(podał liczbe troche inną ) czternaście milionow - masz zadanie : utrafić choćby kilkoma igłami w te jedną jedyną ..To porownanie . przypadło mi do gustu , ze wzgledu na Checiny i Rynek tam. i te igły i to rzucanie : to jest coś dla mnie .
---------
Przecież jednak ." wygrywają ."
----------
Wydaje sie i to nieprawdą : wygryywa gra - tak ujmijmy to najkrocej .Podobnie jest z szachami.
Osobiście nie wierze w uczciwość całego systemu .Także szachy nie są uczciwe : wzgrywają same , a nas zostawiają z iluzjami.
----------
Oczywiście . że mają swoją pule i zwykli ludzie , nawet szostki : ale.ale : generalnie wygrywa gra - nie ma co układać mistyfikacji .
Jak profesor G. z Politechniki tutaj - też matematyk : ułożyli system na rachunku prawdopodobieństwa - i co ?
----------
Faktem jest jednak . że z tego bloku obaj profesorzy sie wyprowadzili..do domkow , wiec może jednak ? Coś w tym jest ?
--------
Wzgrana tej grz polega na tzm . że każdy grający widzi tylko siebie i swoje potrzeby . pragnieia , marzenia etc. Ludzie sie nawet nie zastanawiają , że takich marzycieli są milionz : w starciu z bezwzglednym "systemem" - w ktorego bezstronność..etc. - ale nikt sie nie zastanawia , że samo założenie , nawet gdzbzy system był uczciwz - jest fałszywe : grający mogą odzyskać - jeśli sie nie mzle . tzlko połowe tego co wpłacają !
Czyli jest to lichwa niesłychana i totalna - a przecież jak byłem w Toruniu . pare razy zdarzyło sie jechań do Bzdgoszczy w sobote tzlko dlatego . że tam były czynne jeszcze kolekturz tota . a ja zapomniałem wzsłać "stałe" numerz - i ..
Właśnie : te " stałe " numerz : straszliwa pułapka psychologiczna .
Co zatem z tym kasynem Blaise Pascal ..?
------------
Czasami mam marzenia , o tych kolumnach liczb, milionach kombinacji - czy one nie mają swoich praw ?..
Mają - to fakt .
------------
Do tego potrzebna jest dobra maszyna..i kilka idei STAMTAD - ach Blaise Pascal - zrob coś : musze znaleść jakieś wyjście !
-----------
Blaise Pascal : " Oto co widze i co mnie przeraża. Patrze na wsze strony i wszedzie widze jedynie ciemności. Natura nie nastrecza mi nic, co by nie było przedmiotem wątpienia i niepokoju. Gdybym nie widział nic w niej, co by wskazywało na Bostwo, skłoniłbym sie do przeczenia: gdybym widział wszedzie oznaki Stworcy , odpoczywałbym spokojnie w wierze. Ale widząc za wiele, aby przeczyć , a za mało , aby zyskać pewność, znajduje sie w stanie godnym pożałowania
Pragnąłem po sto razy, jeśli Bog jest stworcą natury, aby to ujawniła w sposob niedwuznaczny: a jeśli oznaki, ktore daje w tej mierze, są mylne, aby je usuneła zupełnie : aby rzekła wszystko lub nic, iżbym wiedział, na ktorą strone sie przechylić: podczas gdy w moim obecnym stanie, nie wiedząc czym jestem i com powinien czynić, nie znam ani swego stanu, ani obowiązkow.
Serce moje dąży całe do poznania, gdzie jest prawdziwe dobro, aby iść za nim, nic nie byłoby mi zbyt drogie , dla wieczności.
Zazdroszcze tym, ktorych widze żyjących w wierze z taką beztroską i tak żle używających daru, z ktorego zdaje mi sie, zrobiłbym tak odmienny użytek."(229)
......
Quelle : Blaise Pascal Myśli ( 414 ) (C.219).
Instytut Wydawniczy Pax Warszawa 1972(s.176-177)
----------
Wielkie dzieki Blaise Pascal : zaraz wprowadza właściwe proporcje .
Co to jest 35 milionow ?
Oto liczba Tubylcow - mniej wiecej : i co z tego ?
Zatem...
------------
Właśnie otrzymałem komunikat z Klubu My NOKIA :
Wskazowka: Czy wiesz, że możesz łatwo przesyłaćd ane ze swojego starego telefonu Nokia za pomocą PC Suite.
Odwiedż :
www.nokia.pl/pcsuite
----------
Może jednak i wygrałem wczoraj w tota?
..choć piątaka ?
Właściwie . to mi potrzeba piątke w tota - nie wiecej !
Miałbym Authora . i nową Nokie ..i maszyne porządną do Sieci .
..ach Blaise Pascal !..wydaje sie . żebym nie zwariował...
Jednak ..myśl porażająca : zajecie !
...........
Wiać zatem . Jak Steve F. ?
Troche inaczej : zaprawde.

Brak komentarzy: