poniedziałek, 21 czerwca 2010
Dzień Ikara (12)
.."niech pan zachowuje się poważnie..!" - zawołał sędzia poruszony..aż pani sędzina przestała czytać swoje wywody..uzasadnienia wyroku..
( po rozprawie, której nie było..)
..czy to ujęcie nie jest poważne..? - spytałem
..i chciałem opuścić salę, ale pan sędzia zaprotestował..
..a kiedy się zgodził, ja znowu (już) nie chciałem..
..i na tym tle trwała dysputa kulturalna;(Co-Partner czuwał)
.. osobiście zdenerwowałem się na taki zarzut, że ujęcie zegara sądowego,
.(.jakby świadka i rozjemcy w istocie sporu..)
..nie jest zajęciem poważnym..
..".."
..jak najbardziej..
..
..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz