piątek, 30 września 2011

Genius loci

















Reporterzy wypatrują Pana Prezesa PiS..
Ja patrzę w dół; aż drżę jak sobie coś wyobrażę; oto wyleciał mi z ręki Canon..co by z niego zostało?
Czemu nie założą siatek ochronnych?
Kiedyś były; pracowałem tutaj na tym piętrze cały miesiąc styczeń (1996) - teraz ma siedzibę tutejszy PiS..
Czułem tam wówczas coś dziwnego - od tych anten satelitarnych na dachu - jak sądzę.
Lecz najbardziej podoba się - nie tylko mnie - mała wronka; oswaja się z wysokością maleństwo. - gniazdo ma nieco wyżej - wiem dokładnie; był tam Ptak.
Ona zaś wdzięczy się; widzi nas przecież - choć szyba taka brudna.
Fakt.
15:43

Brak komentarzy: