Znam dobrze ten widok - niezmienny od lat z drugiej części mojego dzieciństwa.
Wtedy bałem się oglądać za siebie; Matka Boska jakby mnie wołała.
Dawno mi to przeszło; już nie woła do siebie.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz