poniedziałek, 25 czerwca 2012
Królewska; Solaris
17:19-17:22
Jednak marudziłem. Oglądałem się.Tutaj nastąpił niezwykły
casus Co-Partnera. Były dwie eleganckie kobiety... tuż za
mną. Gdy się spotkały nasze spojrzenia ONA wypuściła
torebkę i schyliła się raptem..żeby ją złapać - ja schyliłem się też..(..)
Co-Partner ujął ten moment - ujęcie 7895 pomijam.
(zbyt osobiste)
O tym zdarzeniu - spojrzeniu Nieznajomej trudno było
zapomnieć .
17:23
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz