niedziela, 26 grudnia 2010

Wigilia Bezdomnych Poetów



..na kanapie było coraz wygodniej;
..naprawdę opierałem się - jak ..jak
..nie przychodziło mi do głowy
..porównanie ;
..nie siedziałem tak wygodnie nigdy (!)
.."wygodnie jak w WDK.." - czułem
Co-Partnera
..i opierałem się (jeszcze)
..bardziej

Brak komentarzy: