poniedziałek, 16 maja 2011
IPN - Kielce
Frapujące są te drzwi. Wędrowały tutaj dwieście lat; dokładnie pamiętam.
Przywiezli - ocalili z tajemniczego (dla mnie) obiektu przy Żeromskiego - teraz wyburzonego bez śladu.
Najpierw były tam koszary, potem areszt - więzienie carskie..potem..
Po wojnie siedziba Wojskowego Sądu Rejonowego..areszt UB, magazyny uzbrojenia;
tuż koło dawnego Komitetu Wojewódzkiego ; tajne przejście..
Więc je tutaj sprowadzili - teraz budują tam filharmonię.
Kilka lat wcześniej chodziłem tam parę razy ; był skład mebli używanych - naprawianych - prowadzony przez Caritas - można było coś tanio kupić ;
jakąś etażerkę albo co..głównie chodziło o zwiedzanie. Od zawsze - był to dla mnie tajemniczy obiekt; od nikogo w latach 1970 - 80 nie mogłem się dowiedzieć co tam właściwie jest. Mówiono historie ciekawe; że magazyny, że ZOMO etc.
Teraz zostały te drzwi.
..
Właśnie atmosfera tamta, i pełno takich drzwi - niesamowicie solidnych , ciężkich
z kutymi zawiasami ; to jest właśnie to ; magia rzeczy..które pamiętają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz