środa, 25 maja 2011

Reset



Seneka:

Bóg w żaden sposób nie może bardziej skompromitować rzeczy, których pożadamy, niż użyczając ich ludziom podłym, a odbierając szlachetnym.
..
Dzień był trudny i długi - lecz piękny.
Pod wieczór miałem obejść Karczówkę, ale w tym miejscu - Co-Partner mnie zawrócił.
Ileż zależy od drobiazgu: trasy spaceru!
Cały dzień (jak wczoraj) krążę z Seneką - nie bez powodu.
Kiedy się do niego zwracam - to znaczy jedno; sprawa jest; albo-albo.
Za kilka dni - minie przecież piętnaście lat - jak przestałem służyć idiotom.
Ten długi i mozolny proces ratowania umysłu - mam (jakby) za sobą.
Akurat dzisiejszy dzień - zaznaczył to jasno.
..
Wystarczy porównać te dwa obiekty : nowiutki Kościół i odrapaną Szkołę(choć piękną w środku i wyjątkowo czystą - fakt) - i sytuacja jest jasna.
Zatem nie pora na spacery - zrozumiałem i..powędrowałem do Lidla.
Plan był jasny ; coś dla ciała - a potem wędrówka do Sieci.
Już jestem.

Brak komentarzy: