niedziela, 15 maja 2011
IPN - Kielce
Jakżeż " z kim..?" - przyglądam się uważniej i pocieszam (teraz)
..było bardzo fajne towarzystwo..
..
Aby się tam dostać czekałem z pół godziny; to była trzecia grupa na którą się załapałem..
..
Właśnie ta sztuka nie udała się rok temu.
..
Jeśli tak jest (tam) ciekawie - to czemu nie wpuszczają chętnych częściej? - medytuję teraz..
( już pózno..)
..
Prawdę mówiąc ; jakieś dziwne skojarzenia i niepokój - jakby wracał z ujęć ;
Pora, już pora - czuję wyraznie radę Co-Partnera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz