poniedziałek, 8 lutego 2010

Anomia niedzielna(7.13)

 
..to blokowisko, takie czy inne - pozostaje zawsze blokowiskiem i jest rozwiązaniem z gruntu nieuczciwym; powiedziałbym nawet cwaniackim..
..i tylko pogłębia moją anomię niedzielną - gdy tak wędruję..
..
..bo nie jest możliwe, "życie udane a nie udawane" - jak było zapodane w 1989 - jeśli się jest uwięzionym w bloku..- medytuję teraz oględnie nazajutrz..
Posted by Picasa

Brak komentarzy: