sobota, 20 lutego 2010
Popielec(13)
Mieczysław Jastrun:"Nic nie ma, nic. Wspomniałem nagle matkę(dzięki pewnemu skojarzeniu słownemu:"mój skarbie" - tak czasem do mnie mówiła"). Straszny żal. Ale po chwili już nic. Nic - to się rozumie dopiero w moich latach(..)
..
(Mieczysław Jastrun Dziennik, Wydawnictwo Literackie Kraków,2002 s.325)
..
Przed chwilą wyszedłem z Biblioteki. Już kierowałem się swoją trasą. Nagle poczułem "stop".
..znów Co-Partner; blokował mnie tego dnia - ciągle.
..zaraz zrozumiałem; zrobię parę ujęć; ta sceneria podoba się, i nie będzie już niebawem..
..
Dlatego ujęcia są istotne, a opis byle jaki - medytuję; już czwartego dnia potem.. ..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz