wtorek, 16 sierpnia 2011

Momente - Sz.







Tak, to był właściwie początek mini sesji z Szarusiem; 7.09.2010.
Akurat zajrzałem - obawiałem się bardzo balkonu.
..
Zatem; czy stare SMS - z głupim pytaniem - mogą pocieszać?
Raczej nie - lecz opisują sytuację jak najbardziej.
"Bardzo sorry, ale kotek jest na balkonie, czy mam go tam zostawić?"
(23.11.2007)
"Trochę pilnuję tu, bo kot szturmuje na balkon i ucieknie jeśli nawet przeżyje."
(15.01.2008)
"Szaruś miauczy rozpaczliwie jakby był na wysokim drzewie!
Boi się."
(26.12.2007; 11:18)
"Szaruś się ucieszył:) "
(24.03.2008)
"Podsypać Szaremu, ale chyba kaszy. Lata taki niespokojny."
(1.07.2008)
"Tu OK,Szaruś śpi"
((11.07.2008)
"Fajnie.Tu OK.Szaruś na balkonie, słoneczko,narzutę powiesiłem ma zaciszniej :).
Pozrawiamy,
(4.08.2008)
Hi,Szaruś okropnie tęskni, nie dał spać do 2 (!).
Wczoraj jak wróciłem atakował drzwi na klatkę: uważa, że tam jesteście"
(5.08.2008)
"Dz.dobry. Szaruś znowu miauu w nocy, ale rano humor ma, bo się pokazuje.
Życzymy pogody."
(6.08.2008)
"Dz.dobry, jak tam? Tutaj OK, ale Saruś trochę smutny i mnie unika."
Dużo je i..kupi. Pozdrawiamy."
(8.08.2008)
"Szaruś mnie unika, jakbym był winien temu.."
(8.08.2008)
"Sz.próbuje wyjść na balkon, jest mała szpara, ale nie puszczę, bo pada deszcz i mógłby zlecieć. Unika mnie, ale je a w nocy śpi spokojnie."
(8.08.2008)
"Dz.dobry Szaruś ma na balkonie tapczan, teraz się orzezwia.Trochę urósł, a nawet sporo.Chłodno i ciemno tu, pozdrawiamy"
((9.08.2008)
"Hi,jak leci? Tu OK, dziś już nie leje. Szaruś wygrzewa się na balkonie i czatuje.
To jego komp i tv.Urósł. z tego stresu żre i żre już się kończy dziś alles, Będę musiał dokupić.
(10.08.2008)
itd.itp.itd; do 17.08.2008 - codziennie mini relacja - czasem nawet dwa SMS - bo adresatów było dwoje.
W tym sensie widzę pożytek ze starych SMS - jakby z boku czytając;sporo czasu spędzaliśmy z Szarusiem; doglądałem, zaglądałem , karmiłem etc. - czy nie było fajnie?
Kilka zdjęć też zrobiłem - tradycyjnych - może gdzieś znajdę.
..
Przeglądając te SMS - jakby idea taka; można (nie tylko te- lecz nie wszystkie!) gdzieś dopisać, luzne kartki.
Co by z tego wynikało?
..
Teraz rozumiem kłopoty Poczty, kartki, listy - minęło, poszło.
Podobnie będzie z prasą, tv i tradycyjnym radiem.
Fotografia - jeszcze się broni, film też jak najbardziej tradycyjne taśmy (!)
Lecz to kwestia czasu.

Brak komentarzy: