Tego dnia (rano)jak zajrzałem, Szaruś siedział na parapecie balkonu - jakby czekał.
Wynikła mini- sesja.
Tę sekwencję Co-Partner zakończył na (feralnej ?)altance - wtedy blaszak..
(ujęcia; 7.09.2010 - 8:37)
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz