Zamieszczę ujęcia chronologicznie.
In extenso?
Tego nie wiem - lecz raczej więcej
niż mniej .
Zatem wrócę do kilku ujęć kompaktem
z piątku - potem sobota i niedziela.
W każdym z tych dni byłem (tylko) 2 - 3 godziny.
..
Amfiteatr jest piękny lecz..
Dach nagrzewa się niesamowicie
przy takich upałach.
Na widowni duszno - im wyżej to gorzej.
..
Wrócę do relacji Co-Partnera.
..
Tak naprawdę wcale nie paliłem się
z ciekawości.
Nagły zwrot; pożyczyłem parę
złotych niespodziewanie (!)
(nie była to pożyczka wprost)
Pewnie Jehowa zadziałał - uśmiecham się.
..
Byłem na wiadukcie
już w połowie wędrówki
na Kadzielnię
Kadzielnię już było widać. Spokojnie.
Żar.
poniedziałek, 9 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz