czwartek, 19 lipca 2012
Korowód (6)
Fantastyczne !
Prawdziwy spektakl widzę dopiero teraz.
Niepowtarzalność sytuacji - wyjątkowość.
Takie wyczyny możliwe są jak widać -
jednak wyjątkowo; triumf młodości..
Jestem, która jestem (!)
..delikatnym kwiatem, który pojawia się
we śnie..(Halina Poświatowska)
..a nad nami wisiała ulewa, wisiała i wisiała ...
zaczarowana?
....
Teraz skłaniam się do takiego wniosku; czary-mary.
Fenomen meteo. Tego się nie tłumaczy logicznie.
Fakt
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz