czwartek, 23 kwietnia 2009
Faktycznie, Kraków (250)
"..i z czego tak się cieszysz?, dokąd spieszysz Przyjacielu.?"- zapytałbym, i podążył za nim na Rynek..
..
Teraz w realu jest to oczywiste; cieszy się z młodości, a spieszy na spotkanie..bo to taka okoliczność, bardzo istotna; spotkanie.
Bez wątpienia Floriańska jest pełna ruchu i radości ; nawet starsi wyglądają w tym inaczej.
..
Jakąs chwilę patrzałem, jak tak pędził Mlodzian do Rynku w podskokach, jakby tańczył.
"Młodości, ty nad poziomy.."
..ach Blaise Pascal, najbardziej zasadniczy problem w życiu, wydaje się wiedzieć o tym, że jest się młodym, kiedy faktycznie jest się mlodym.
..
Natomiast "czuć się młodym", będąc.. - jest po prostu skrajnie fałszywe, a nawet niebezpieczne.
Jak powiedział kiedyś Marcel Reich-Ranicki u Biolka; "między nami mówiąc, o wiele lepiej być młodym(naprawdę)niż czuć się młodym".
..
Tutaj zastosowałbym wykladnię rozszerzającą tej myśli; "już lepiej być naprawdę młodym, i nie wiedzieć o tym, niż będąc starym ignorować to.."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz