czwartek, 30 kwietnia 2009
Faktycznie, Kraków (275)
..jeszcze się obejrzałem czy nie biegną za mną.
..
Spoko, już bylem blisko drzwi na Peron I.
..
Teraz łatwo o spokój, ale wtedy na widok tylu gołębi w holu dworca Kraków Główny - przy braku ludzi wokół - poczułem się nieswojo..
" a jeśli te gołębie nie są prawdziwe?" - coś w tym sensie mnie gnębiło.
Skąd by się wzięły gołębie tutaj?
" a jeśli to, są "gołębie udawane..".
Zaczarowane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz