czwartek, 30 kwietnia 2009

Faktycznie, Kraków (266)

 
Gołębica uczyniła pierwszy krok; leciutko sfrunęła z ławki, tak cicho jakby była z papieru..
"..kolejny znak.."
..i,..ruszyła do mnie.
..
"Jak mogłem..nie rozpoznać wtedy?"
Dziwie się teraz, jak słabe mam kojarzenie faktów.
.." brak interpretacji..".
Faktycznie. Dlatego patrzę z uznaniem na ujęcia.
"..ważne informacje"
Fakt.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: