niedziela, 19 lipca 2009

Cień dnia - Co robic (5)

 
Friedrich Nietzsche; "O meine Brueder, wer ein Erstling ist, der wird immer geopfert. Nun aber sind wir Erstlinge.
Wir bluten alle an geheimen Opfertischen, wir brennen und braten alle zu Ehren alter Goetzenbilder.
Unser Bestes ist noch jung:..."( Also sprach Zarathustra - von Alten und Neuen Tafeln (S.231)
..
Sobota rozkołysana jak okręt. Ledwo trwam w tych upałach. Takie falowanie pogody; upały i ulewy na przemian, już chyba przekonały największych optymistów; "jakbyśmy znalezli się gdzie indziej.."
..a w nocy nadeszły w nawrotach burze i ulewy; potworna energia oślepiła mnie gdy wędrowałem koło północy.
..a musiałem wyjść, bo się po prostu dusiłem w tej klatce; był zresztą pretekst; Nachbarin prosiła wcześniej, abym wyniósł ten jasny dywan - ulubione miejsce kotka na balkonie.
.. aż nie dowierzałem, była to przecież jego widokowa kanapa!
.. a powędrowała, jak żywa, za mną w tę burzę.
..
Odchodzą Wielcy; teraz prof. Leszek Kołakowski (82) - faktycznie wybitny; jakby nie napisał tylu książek, to można powiedzieć, że "drugi Sokrates..", ale, ale - mieć na każdy temat swój pogląd, i mówić czego się spodziewają, lecz myśleć i postępować swoją " osobną ścieżką.." - na takie coś, na takie coś mogą się zdobyć naprawdę Wielcy.
"..lipiec nie jest dla nich łaskawy.."
To tez racja, ach Blaise Pascal; pogoda jest sprawiedliwa i demokratyczna - ujmuje wszystkich w zasadzie jednakowo.
Medytowałem tak kolo Karczówki, i właśnie wtedy, całkiem niespodziewanie zobaczyłem przed sobą tę ścianę światła, ale jakiego światła! i poczułem potworną energię; te kilka błyskawic pojawiło się nad Brusznią, może kilometr ode mnie.
Bylem urzeczony;bo Istotą jest światło.
" niezle pożegnanie dnia.." - jakbym słyszał obok.
Przecież wróciłem.
Posted by Picasa

Brak komentarzy: